zakazać sprzedaży komputerów z windowsem?

**Posty:** 10790 · przez **DeadOrAlive** 25 Wrz 2007, 17:43

Reasumując, dopóki jest wybór (a jest ogromny) to taki zakaz jest debilny i zalatuje komuną.

**Posty:** 91 · przez **paprykarz1** 25 Wrz 2007, 17:50

Niestety kahoona płacimy za rozwój technologiczny cofnięciem rozwoju intelektualnego. Stąd taką furorę zrobiły "aparaty" fotograficzne tzw. idiotenkamera. Jesteśmy coraz bardziej rozleniwieni, brakuje nam motywacji do rozwoju. Już niedługo tak jak w stanach zaczną wypisywać na kubkach z kawą informację że można się poparzyć gorącym napojem

**Posty:** 10223 · przez **Precel** 25 Wrz 2007, 18:05

paprykarz1 napisał(a):płacimy za rozwój technologiczny cofnięciem rozwoju intelektualnego.

smutne ale prawdziwe

**Posty:** 10790 · przez **DeadOrAlive** 25 Wrz 2007, 18:17

Po jaką cholerę sprowadzacie dyskusję do licytacji, który system jest lepszy. Rozumiem, że skoro wolę Windowsa to jestem ćwierć-inteligentem, cool.
Istotą sprawy jest durny zakaz, bo to on właśnie ogranicza wybór. Byłoby można kupić kompa z Linuxem ale z Windows już nie, paranoja.

**Posty:** 3874 · przez **Wojtasgls** 25 Wrz 2007, 18:19

To ja sie wypowiem tez:

Ten zakaz jest jak lokata <czyli bezsensu>. Przeciez wchodzisz do Vobisu wszystkie z XP a chcesz z Linuxem wiec wychodzisz i idziesz do innego sklepu. Niewidze nic zlego ze Vobis chce zarobic czy tam Microsoft. Wiekszosc firm teraz tak robi podpisuje umowe o wspolpracy i reklamuja swoje produkty np. TP S.A i Orange. Wiadomo powinien byc wybor tak jak powiedzieli poprzednicy ale taki ze jak nie w Vobisie to sobie kupie gdzie indziej.

**Posty:** 5637 · przez **kahoona** 25 Wrz 2007, 19:34

paprykarz1 - Taki napis już na kubkach jest. Również dla totalnych debili na piłach łańcuchowych - nie zatrzymywać za pomocą narządów płciowych. I to nie jest żart.

DeadOrAlive - bo nikt Ci za linuksa (poza specjalistycznym) nie każe płacić. A tu - masz sprzedaż wiązaną.

Czyli - to ferrari testarossa możesz kupić za 500 tysięcy złotych, pod warunkiem, że kupisz je z tą ohydną kreaturą w kabinie, którą później będziesz musiał wziąć za żonę i przez 10 lat nie możesz się ZESTAWU pozbyć, bo inaczej tracisz zniżkę (lub gwarancję).

Warto?

Być może, są gusta i guściki. Ale gdyby ktoś Ci zaoferował - ferrari testarossa za 450 tysięcy i panienkę za darmo, to chyba wolałbyś to rozwiązanie niż ferrari i smeagola na 10 lat, za 50 tys. zł dodatkowo? A jeśli już masz tą "darmową panienkę" i Ci się znudzi - otworzysz drzwi - i adieu. A co ze smeagolem? Wywalisz i na DZIEŃ DOBRY tracisz 50 tysięcy ? Oraz zniżkę, bo przecież to był ZESTAW. Ot, taki promocyjny.
A jeśli już lubisz smeagole - czy ktoś Ci zabroni dopłacić za niego?

Ważne, że nikt Ci za niego nie każe płacić "w zestawie" - i nawet chcą zakazać takich transakcji.

**Posty:** 588 · przez **seg fault** 25 Wrz 2007, 19:49

doloze 3 grosze od siebie...

DeadOrAlive napisał(a):Istotą sprawy jest durny zakaz, bo to on właśnie ogranicza wybór. Byłoby można kupić kompa z Linuchem ale z Windows już nie, paranoja.

nikt tam nic takiego nie sugeruje (chyba ze sam tytul), 3 propozycje z artykulu:

że klient przy zakupie komputera mógłby wskazać na to jaki system na nim zainstalować.

że klient mógłby po prostu użyć innego systemu operacyjnego i dostać zwrot pieniędzy za Windows.

wystarczy po prostu wprowadzić zakaz sprzedaży komputerów z systemem operacyjnym.

ja z tej ostatniej propozycju rozumiem, ze nie wolno bylo by sprzedawac z ZADNYM preinstalowanym systemem - oczywiscie nie jest to specjalnie dobre rozwiazanie dla poczatkujacych uzytkownikow (dowolnych systemow) i znacznie bardziej odpowiadaja mi 2 poprzednie, ktorych moim zdaniem nie mozna nazwac ograniczeniem wolnosci

**Posty:** 10790 · przez **DeadOrAlive** 25 Wrz 2007, 19:54

Ludzie kurna!!! Przecież jest tyle sklepów i wybór taki że głowa boli co dowodzi że pomysł jest durny. I celem UE jest tylko dokopać amerykańskiej firmie. Nikt nikogo nie zmusza kupowania kompa z Windowsem.

**Posty:** 267 · przez **Gildor** 25 Wrz 2007, 19:58

VObis zmusza, albo z windą albo wogóle z tego co piszecie.

**Posty:** 1083 · przez numerant* 25 Wrz 2007, 20:02

DeadOrAlive napisał(a):Nikt nikogo nie zmusza kupowania kompa z Windowsem.

DoA ale kompów bez systemu czy z Linuksem jest dużo mniej niż kompów z Windowsem... Pomysł to głupota, zgodzę się z tym. Jednak fakt faktem że masa świetnych laptopów może być kupiona tylko z Windowsem, który nie każdemu jest potrzebny.

Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest

seg fault napisał(a):że klient przy zakupie komputera mógłby wskazać na to jaki system na nim zainstalować.

Pzdr.

**Posty:** 10790 · przez **DeadOrAlive** 25 Wrz 2007, 20:05

numerant* napisał(a):klient przy zakupie komputera mógłby wskazać na to jaki system na nim zainstalować.

jestem za

**Posty:** 3091 · przez **Reveler** 25 Wrz 2007, 20:11

Co do tematu..

Uważam sprzedaż bez systemu operacyjnego jak najbardziej za.. W końcu można go dokupić osobno, nawet z zakupem kompa.. Instalacja no problem, a jak ktoś ma to ma instrukcję i tylko czytać ze zrozumieniem..

Poza tym prędzej czy później przychodzi czas na pierwszy format i wgrywanie systemu, więc lepiej sie nauczyć szybciej.. :wink:

**Posty:** 3083 · przez **t0d** 25 Wrz 2007, 21:03

DeadOrAlive napisał(a):Śmieszne to bo UE nigdy z USA nie wygra, dla mnie to jest groteska.

a to niby dlaczego? jakieś dowody masz, czy tylko immanentne rojenia? to UE wychodzi teraz na główną siłę w tzw światowej gospodarce - niedawno Iran zaproponował zrezygnowanie z dolara amerykańskiego jako waluty rozliczeniowej w handlu ropą na korzyść Euro.
Więcej: sprawdź kurs euro do dolara amerykańskiego na przestrzeni ostatnich 6 lat (przyjmując za cezurę datę ataków na WTC). Dalej: za czasów niejakiego Clintona doszło do tego że plany jego administracji redukcji deficytu budżetowego nie musiały być stosowane (głównie dzięki jego nastawieniu na gospodarkę: pamiętne "Economy, fool!") - obecnie, przez wojenki, deficyt budżetowy jest ogromny

więcej optymizmu w Europę, mniej w kozaków zza oceanu ;-)

paprykarz1 napisał(a):Już niedługo tak jak w stanach zaczną wypisywać na kubkach z kawą informację że można się poparzyć gorącym napojem

Taki napis został dodany w wyniku procesu (tzw lawsuit) wytoczonemu przez jakiegoś ktosia, który się oparzył i zażądał wielomilionowego odszkodowania - dzięki temu napisowi firmy nie muszą drżeć na myśl że ktoś ich pozwie (jako inny przykład: informacje o tym że nienależy słuchać zbyt głośno muzyki w ipodzie są efektem pozwu o uszczerbek na zdrowiu - i znowu odszkodowanie.. spam? nie powinna być stosowana przez osoby w podeszłym wieku, z kłopotami z układem krążenia (ergo: impotencją) a właśnie dla takich osób ona powstała - napis jest taki, by firma farmaceutyczna nie była pozywana o wielomilionowe odszkodowania gdy osoba która wzięła niebieską pigułkę miała zawał podczas igraszek)

kahoona napisał(a):paprykarz1 - Taki napis już na kubkach jest. Również dla totalnych debili na piłach łańcuchowych - nie zatrzymywać za pomocą narządów płciowych. I to nie jest żart.

- bo ktoś chciał odszkodowanie po takim urazie (no bo skąd miał wiedzieć..)

co do sprzedawania w sklepach komputerów z Windowsem.. moim zdaniem zakaz takiego działania byłby na miejscu gdyby istniał wybór w sklepie -
w takim vobisie nie ma do wyboru setek linuxów - jest windows w kilku wersjach
brak nastawienia społeczności linuxowej na zysk doprowadza do tego że tak na prawdę mało kto z tak zwanych laików w ogóle zdaje sobie sprawę z tego że istnieje coś takiego jak linux, podczas gdy o windowsie słyszał każdy użytkownik komputera
jak ktoś kupuje komputer to ma mu on działać - stąd przeciętny Kowalski nawet nie zwraca uwagi czy to linux czy to windows i nie zdaje sobie sprawy z tego że jest wybór

ewentualny zakaz sprzedaży komputerów razem z systemem operacyjnym (bo to moim zdaniem była by sytuacja optymalna, nie naruszająca swobód obrotu towarowego - jeśli już w ogóle zakazywać) z jednej strony oznaczałby utrudnienie dla konsumentów: bo będą musieli znowu dokupić "coś" żeby zakup działał (a przecież nikt do końca nie jest w stanie pokazać że jeden system jest lepszy od drugiego)

z drugiej strony, owy zakaz, może się okazać dobrym impulsem do otworzenia firmy która zajmowałaby się doradztwem w wyborze systemu oraz jego zakupem i instalacją

swoją drogą na Mac'i są windowsy? czy tylko MacOS?

**Posty:** 10790 · przez **DeadOrAlive** 25 Wrz 2007, 21:16

t0d napisał(a):Śmieszne to bo UE nigdy z USA nie wygra, dla mnie to jest groteska.
a to niby dlaczego?

Dlatego, że UE to sztuczny twór pełen sprzecznych interesów i przerostu biurokracji. Gdzie kraje członkowskie (przede wszystkim te stare i duże) koniecznie chcą udowadniać swoją wyższośc nad innymi.
W wielkim skrócie, bo nie chce mi sie wykładu robić.

Jakbym słyszał Niesiołowskiego - kto ma inne zdanie ten ma urojenia :roll:

**Posty:** 1083 · przez numerant* 25 Wrz 2007, 21:24

t0d napisał(a):na Mac'i są windowsy? czy tylko MacOS?

Na Mac'ach z procesorem Intel możesz zainstalować XP czy Vistę za pomocą programu Boot Camp który w wersji beta udostępnia Apple. W Leopardzie ma być razem z systemem.

Pzdr.

**Posty:** 3083 · przez **t0d** 25 Wrz 2007, 21:24

DeadOrAlive napisał(a):
t0d napisał(a):Śmieszne to bo UE nigdy z USA nie wygra, dla mnie to jest groteska.
a to niby dlaczego?

Dlatego, że UE to sztuczny twór pełen sprzecznych interesów i przerostu biurokracji. Gdzie kraje członkowskie (przede wszystkim te stare i duże) koniecznie chcą udowadniać swoją wyższośc nad innymi.
W wielkim skrócie, bo nie chce mi sie wykładu robić.

Jakbym słyszał Niesiołowskiego - kto ma inne zdanie ten ma urojenia

rojenia bo nie podałeś żadnych faktów - napisałeś tylko, że "ue nigdy nie pokona USA"

a ja jestem w stanie jeszcze parę innych argumentów ci podać potwierdzających tezę chylenia się ku upadkowi tego kraju (albo nieuchronności wpadnięcia tego kraju w recesję)

sztyczny twór? ależ oczywiście - demokracja też jest czymś sztucznym (no bo dlaczego prawa mniejszości mają być respektowane?), euro też jest tworem sztucznym - a jakoś sukcesy odnosi

numerant* napisał(a):
t0d napisał(a):na Mac'i są windowsy? czy tylko MacOS?

Na Mac'ach z procesorem Intel możesz zainstalować XP czy Vistę za pomocą programu Boot Camp który w wersji beta udostępnia Apple. W Leopardzie ma być razem z systemem.

Pzdr.

to że można to wiem ale chodzi mi o to czy jak się wybiorę do najbliższego salonu apple, zobaczę na półeczce napis "Windows XP" zamiast MacOSx

ps właśnie zauważyłem że przekroczyłem magiczną liczbę 1000 postów

**Posty:** 10790 · przez **DeadOrAlive** 25 Wrz 2007, 21:35

t0d napisał(a):sztyczny twór? ależ oczywiście - demokracja też jest czymś sztucznym

sztuczny miałem na myśli społeczności, które nic nie łączy a wiele dzieli
do tego coraz większe zbiurokratyzowanie, zakazy, nakazy, RWPG się przypomina, albo twór pod tytułem Jugosławia

t0d napisał(a):euro też jest tworem sztucznym - a jakoś sukcesy odnosi

taaaa... widziałem te sukcesy m.in. we Francji, dziękowałem Bogu jak opuściłem strefę euro i zobaczyłem normalne (nominalnie) ceny. Siłą państw jest m.in. przywiązanie ibywateli do swojego kraju, zdolnośc do wyrzeczeń i poświęcenia dla swojej ojczyzny. A co jest w UE :?:

Patriota to nacjonalista, dążenie do ograniczenia kompetencji rządów krajowych, stanowienia prawa itd. Do tego takie debilne kwiatki jak normalizacja ogórka i inne pierdoły jakimi zajmują się komisarze w UE. Groteska, a najgorsze, że jak wszyscy się o tym przekonamy to będzie za późno.

**Posty:** 3083 · przez **t0d** 25 Wrz 2007, 21:46

DeadOrAlive napisał(a):
t0d napisał(a):sztyczny twór? ależ oczywiście - demokracja też jest czymś sztucznym

sztuczny miałem na myśli społeczności, które nic nie łączy a wiele dzieli
do tego coraz większe zbiurokratyzowanie, zakazy, nakazy, RWPG się przypomina, albo twór pod tytułem Jugosławia

t0d napisał(a):euro też jest tworem sztucznym - a jakoś sukcesy odnosi

taaaa... widziałem te sukcesy m.in. we Francji, dziękowałem Bogu jak opuściłem strefę euro i zobaczyłem normalne (nominalnie) ceny. Siłą państw jest m.in. przywiązanie ibywateli do swojego kraju, zdolnośc do wyrzeczeń i poświęcenia dla swojej ojczyzny. A co jest w UE Patriota to nacjonalista, dążenie do ograniczenia kompetencji rządów krajowych, stanowienia prawa itd. Do tego takie debilne kwiatki jak normalizacja ogórka i inne pierdoły jakimi zajmują się komisarze w UE. Groteska, a najgorsze, że jak wszyscy się o tym przekonamy to będzie za późno.

fakt, w Europie są wysokie ceny ale gdybyś zarabiał tyle co we Francji, patrzyłbyś inaczej na te ceny: w stanach za piwo w pubie trzeba zapłacić 5$ - dla Polaka to dużo (15pln za małą coronę!), natomiast dla nich to jest 10 minut pracy (mówię o normalnych pracownikach - a nie robolach na budowie za 10$/h)

z normalizacją ogórka (czy też promienia krzywizny banana) związane jest nierozerwalnie jedna kwestia: cła
bez dokładnych i jasnych opisów dochodziło by do nadużyć: przykład z naszego podwórka: wypasione samochody osobowe + homologacja ciężarowa jeszcze do niedawna = ciężarówka

ja wolę żyć w Europie niż gdzie indziej - i moim zdaniem im mniej będzie polskiego cwaniactwa tym lepiej (że o mordach politycznych w tv nie wspomnę ;-)

)

**Posty:** 267 · przez **Gildor** 25 Wrz 2007, 21:49

DeadOrAlive napisał(a):taaaa... widziałem te sukcesy m.in. we Francji, dziękowałem Bogu jak opuściłem strefę euro i zobaczyłem normalne (nominalnie) ceny

mylisz się, we Francji sa inne zarobki, i nie ma takiego przelicznika jak cos kosztuje 5€ to na zł 20zł..

Nie ma takiego czegoś..

PS. CHyba z tematu zboczyliście :banan:

**Posty:** 10790 · przez **DeadOrAlive** 25 Wrz 2007, 21:59

Gildor napisał(a):nie ma takiego przelicznika jak cos kosztuje 5€ to na zł 20zł.

nie chodzi mi o przelicznik a o politykę cenową. Absurd goni absurd. Miał byc wolny rynek a tu same dyrektywy, ograniczenia, limity.... W kraju, który rolnictwem stoi ogranicza sie produkcje rolną, żeby ceny nie były zbyt niskie, paranoja.

t0d napisał(a):wolę żyć w Europie

ja wolę w Polsce, chyba EuroBronisława sie nasłuchałeś
przed przystąpieniem Polski do UE miałem okazje rozmawiać z Grekami, Hiszpanami (zwykłymi ludźmi) o tym co sądzą o UE. I słyszałem opinie, które niegdyś wyrażano o RWPG z ta róznicą że zamiast ZSRR, wyrażali dużo krytyki wobec Niemiec i Francji.
Mniej propagandy a więcej wiedzy i własnych wniosków.

a co do

Gildor napisał(a):we Francji sa inne zarobki

proponuję żebyśmy wprowadzili euro jak będziemy mieli takie zarobki

zakazać sprzedaży komputerów z windowsem?

Kto jest na forum