
Mam problem z pc . Mianowicie gdy go włączam nie wstaje mi bios, nie ma charakterystycznego pisku i jest czarny obraz. Nieraz 2 h był w takim stanie i po wyłączeniu i włączeniu bios i system działały . Problem się powtarza .
Co zrobiłem ?
Sprawdziłem kondensatory - wszystkie OK
Kupiłem zasilacz z Tracera 400w na Chieftec 500W GPA-500S8 (nic to nie dało)
Wyczyściłem wszystkie gniazda, wejścia, wtyki itp sprężarką . Sprawdziłem czy są solidnie włożone i czy są na swoim miejscu.
Wczoraj udało mi się zaktualizować bios.
Sprawdziłem grafikę i dysk - są OK.
Nie mam możliwości sprawdzenia procesora i pamięci ram . Chociaż mam 4x 512 to zmieniałem i wymieniałem położenia kości nic to nie dało.
Męczę się z pc od 2 tyg proszę o jakąś radę
O to konfiguracja :
Procesor - AMD Athlon(tm) 64 X2 Dual Core Processor 4600+, 2412 MHz
Grafika - GeForce 7600 GT 256 mb
Płyta główna - GIGABYTE M57SLI-S4
Ram - 2 gb
Zaśilacz - Tracer AC - 230v , 4a 50 Hz aktualnie Chieftec 500W GPA-500S8
System - XP

 
	

 
	
 ) Myślisz, że to wina kabla ? bo oba kable z 5 lat mają
  ) Myślisz, że to wina kabla ? bo oba kable z 5 lat mają  

 rano pójdę kupić kabel i zobaczymy . Dam znać jutro czy działa
 rano pójdę kupić kabel i zobaczymy . Dam znać jutro czy działa 