Przed atakiem hakera nie zabezpieczy cię żaden antywirus.
Ok.Jestem w wielkim błędzie przyznaje.
Windows defender radzi sobie doskonale z zagrożeniami nieznanego pochodzenia
Skoro tak Pan mówi to tak musi być...

Tylko że ja nie odczuwałem tego i może w sumie dobrze... niby myślałem że doczekam się problemu z kompem i będzie za późno bo wtedy oceniłbym tego window'sowskiego anty-wirusa ale lepiej nie warto i bez sensu takie czekanie.
A to co pokazuje comodo o próbach włamania hakerskiego to nie sa ataki hakerskie]
co do tego co napisałem: Tutaj chyba nie użyłem mózgu

i głupoty popisałem... To ja napiszę po prawnie i jeszcze raz:
Atak hakera by miech/2 miechy temu i byłem w przekonaniu że po instalacji programu comodo ochroni mnie przed takim włamaniem( gdyby był kolejny raz) ale jestem w wielkim(ja napisałem tą samo krytykujące o sobie zdanie) a teraz potwierdzę Pańskie zdanie napisane przez Pana Łowca Androidów cytuję Pana
Przed atakiem hakera nie zabezpieczy cię żaden antywirus.
. Teraz dajmy na to (bo ja wierzę w to że jak podają opis programu antywirusowego to jest między innymi,wzmianka o tym że chroni przed takimi osobami jak Haker i w nie których programach NIE! wszystkich)np wyszukując program antywirusowy w opisie programu nie ma (znaczy jest ale wiadomo o co chodzi) wzmianki o tym że ochroni mnie przed hakerami...
Co do wirusów to parę razy tylko wykryło jakieś działanie szkodnika i dałem do kwarantanny a reszta to tylko komunikaty od programów które wprowadzały zmiany w systemie:
Cytat co mi Pan Łowca wcześniej napisał:
Komunikaty nie są jasne dla kogoś kto nie ma pojęcia o systemie, często są podane ścieżki o których nie mamy pojęcie i teraz pytanie - blokować czy nie?
Tak zgadza się a dokładnie nie które komunikaty by dla mnie nie jasne bo nie mam pojęcia o systemie w szczególnie o wszystkim plikach jakie znajdowały się bo tego jest po prostu za dużo i nie znam się i tyle.Co do ścieżek to jeszcze coś tam mógłbym ogarnąć ale czy ze skutkiem możliwe że nie bo bardziej bym zablokował system i nic bym nie mógł zrobić.
Po przeczytaniu wszystkiego i przeanalizowaniu sam siebie powiem że zrezygnowałem z tego comodo i całkiem go usunąłem bo już zaczynał mnie wkurzać blokadami stron które były bezpieczne a uważał za nie bezpieczne i jeszcze te komunikaty wkurzające

Może bym został nadal przy tym antywirusie choćby ze względu tylko ochrona przed wirusami ale nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi do tych reguł co blokowały mi strony i nie miałem ich w ogóle ustawione tylko standardowe ustawienie po instalacji. Jednej strony szkoda a z drugiej bardzo dobrze: może nie otrzymałem odpowiedzi na tego co chciałem,a zwłaszcza przynajmniej(podstawa) tutaj no ale i tak chciałem usunąć ten program bo jak pisałem wkurzał mnie bardzo/denerwował. Zobaczę,po korzystam z komputera i zobaczę jak będzie się zachowywał system z komputerem do czasu poważniejszej usterki lub czegoś innego.Jak coś będzie się działo POWAŻNEGO to napiszę tutaj.
Co do mojego przekonania(który był złym przekonaniem) względem tego programu:
No więc Comodo miał wszystkie porządne opcję które dały by mi bezpieczną ochronę przed wirusami z internetu i wtedy nie musiałbym się martwić czy system padnie czy dysk będzie zawirusowany i wtedy nie musiałbym oddawać kompa do gościa od internetu bo od niego mam ten komputer z systemem ale mniejsza od gościa...wracając: przynajmniej czytając opisy większości popularnych programów Anty-wirusowych nie widziałem tak zaawansowanej ochrony jaką dawał CISP10. Tyle.
To jeszcze raz pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedź udzieloną mi w temacie.Dał Pan mi dużo do myślenia... i przepraszam za jakie kol wiek błędy ortograficzne i literówki ponieważ piszę w miarę szybko i nie patrzę na błędy podczas pisania postów na forach.Gapa zemnie
Do nastepnego
