Gram w każdą gre prawie na maxymalnych ustawieniach np. w Black Ops wyciągam jakieś 40-50 fpsów na ustawieniach ,,ekstra'' na mniejszej rozdzielczości. Wszystko by było fajnie, gdyby nie to, że czasem są na prawde odczuwalne chwilowe spadki FPSów. Załóżmy.. jest stałe 50 i nagle spada na ułamek sekundy do 10 i ten moment mnie trochę denerwuje. Zależy to od lokacji, jeśli jest w miare lajtowo normalnie mam stałe 50. Jeśli już jest za dużo nawalone, są te małe ścinki. Wydaje mi się, że to wina procesora, który jest ciut za słaby, lecz słyszałem, że jestem wstanie podkręcić ten procesor.
GTS 450 512 mb
C2D E4500 2.2 GHz
Modecom Carbon 530W
5 Gb Kingston RAM
Co o tym sądzicie?