
Mam wazne pytanko i prosiłbym o szybką odpowiedź
 
mam big problem.
ściągnąłem sobie pewien film, który nie dziala.
to by nie był problem gdyby nie to ze nie moge go usunąć!
nawet po sformatowaniu partycji z windowsem i programami, chcąc usunąć film, pojawia mi sie komunikat że ten plik uzywa aktualnie jakis program... itd.
w dodatku gdy tylko najade na ten plik to zaraz mam użycie procesora 100% i komputer mi zwalnia.
i mial bym zapytanko czy zna ktoś moze jakis program który usuwa pliki powiecmy przez dosa, zeby windows nie miał nic do gadania
 i zeby był w miare prosty w obsłudze.
 i zeby był w miare prosty w obsłudze.
no ewentualnie coś do formatowania dysku przez dosa bo przez windows sie nie da.
sorki ze sie tak rozpisałem ale to wazne
 
prosiłbym o odpowiedź. Z góry dzięki
jarektor
PS. mam XP


 
	
 
 
