

 
	
 no to se kupilem 160GB rowniez Maxtora i tesh sie zjaral i to juz po 2 dniach. slyszlaem ze to nei tlyko u mnie takie problemy wystapily z jaraniem sie dysku. Od kumpla ktory pracyje w sklepie komp. slyszalem ze to jakis problem z seria tych dyskow ze sie tak jaraja.  ALE NAJLEPSZY MOTYW JEST TAKI ZE PRODUCENT MAXTOR NIE CHCE PRZYJMOWAC GWARANCJI NA TE DYSKI
 no to se kupilem 160GB rowniez Maxtora i tesh sie zjaral i to juz po 2 dniach. slyszlaem ze to nei tlyko u mnie takie problemy wystapily z jaraniem sie dysku. Od kumpla ktory pracyje w sklepie komp. slyszalem ze to jakis problem z seria tych dyskow ze sie tak jaraja.  ALE NAJLEPSZY MOTYW JEST TAKI ZE PRODUCENT MAXTOR NIE CHCE PRZYJMOWAC GWARANCJI NA TE DYSKI  
   
   H**** JEDNE
 H**** JEDNE 
	
Oprogramowanie diagnostyczne przeznaczone dla dysków twardych dostępne jest również na stronie WWW Maxtora. Pobrać z niej można aplikację MaxBLAST 3 zawierającą program PowerMax działający w DOS-ie (dyskietki instalacyjne tworzy się w Windows). Aplikacja ta kompleksowo sprawdza "twardziela" pod kątem integralności danych, np. szukając na powierzchni dysku błędnych sektorów i klastrów. Korzystając z PowerMaksa, można też uzyskać informację, dlaczego napęd nie jest rozpoznawany przez system operacyjny. Inną funkcją oferowaną przez MaxBLAST-a 3 jest poradnik instruujący użytkownika, jak zamontować i skonfigurować nowy dysk w komputerze. Co ciekawe, niektóre opcje aplikacji są bliźniaczo podobne do opcji zaimplementowanych w DiscWizardzie 2003, można się więc domyślać, że oprogramowanie to pochodzi od jednego producenta.
      Jeśli chcemy zmienić tryb pracy UltraDMA w dysku firmy Maxtor (lub w napędzie marki Quantum), możemy użyć programu Fireball Change Utility. Z kolei Maxtor Big Driver Enabler działa tak samo jak Reg48bitLBA Utility Seagate'a. Główne zadanie obu aplikacji polega na włączaniu obsługi partycji większych niż 137 gigabajtów. 
	
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 28 gości