
 no ale cóż... technika gna do przodu więc i my nie możemy stać w miejscu:)]. no w każdym razie z powodu niespecjalnie wielkiej kwoty pieniędzy skorzystałam z usług "komisu".   w pierwszy dzień oczywiście musiałam odkryć wszystkie zakamarki telefonu, toteż bateria rozładowała sie... podłączyłam komórke do ładowarki o godzinie 23:30. jest 17:41, nie wyciągnęłam telefonu z sieci a on nadal nie jest naładowany... tzn na wyświetlaczu widnieje napis "ładuje". w instrukcji obsługi wyczytałam  ze baterie długo nie używane lub nowe mogę ładować się dłużej. ale czy to "dłużej" może trwać aż tyle? obawiam się ze telefon jest uszkodzony-mam racje?
 no ale cóż... technika gna do przodu więc i my nie możemy stać w miejscu:)]. no w każdym razie z powodu niespecjalnie wielkiej kwoty pieniędzy skorzystałam z usług "komisu".   w pierwszy dzień oczywiście musiałam odkryć wszystkie zakamarki telefonu, toteż bateria rozładowała sie... podłączyłam komórke do ładowarki o godzinie 23:30. jest 17:41, nie wyciągnęłam telefonu z sieci a on nadal nie jest naładowany... tzn na wyświetlaczu widnieje napis "ładuje". w instrukcji obsługi wyczytałam  ze baterie długo nie używane lub nowe mogę ładować się dłużej. ale czy to "dłużej" może trwać aż tyle? obawiam się ze telefon jest uszkodzony-mam racje?  
				

 
	

 :1:
:1:


 no niebardzo pomogło...dalej jest to samo... ale skoro i Twoja Babcia miała ten problem to znaczy ze jest to zwyczajne tak? kurcze nie chce oddawać tego telefonu...
  no niebardzo pomogło...dalej jest to samo... ale skoro i Twoja Babcia miała ten problem to znaczy ze jest to zwyczajne tak? kurcze nie chce oddawać tego telefonu... 


 :mrgreen:
:mrgreen: