

Mam nadzieje ze w dobrym dziale o tym pisze

Mam taki problem.Zainstalowalam eMule ale zaraz po uruchomieniu programiku wszystko mi pada.Instalowalam rozne wersje osiolka,z modami i bez,najgorzej jest jak to sam osiolek(bez moda)
Z modem jeszcze troszke pochodzi komp i da sie przez jakies pol godziny od wlaczenia osiolka wejsc na neta,pozniej to juz strata czasu wszystko tak wolno chodzi jakby bylo praktycznie zawieszone.
Zrobie defragmentacje dyskow,ustawie defragmentacje w czasie botowania plikow wymiany i MFT i wszystko wraca do normy,ale na chwile tylko.Przy zwyklej wersi osiolka jest tak ze odrazu po wlaczeniu wszystko padnie,samo wylaczenie osla juz nic nie da(a zeby sie wylaczyl trzeba poczekac pare minut)Restart defragmentacja podczas botowania i wszystko wraca do normy i bedzie dobrze dopuki nie odpale osla.
Po wlaczeniu osla jak zrobie analize diskeeperem to w zakladce solidnosc albo mam ostrzezenie albo stan krytyczny(przewarznie ostrzezenie)
I komunikat Maksymalne uzycie pamieci od czasu ostatniego rebotu komputera jest na poziomie 99% dostepnej pamieci co wskazuje ze pliki stronnicowania sa we fragmentach.
Mialam wczesniej zainstalowanego osiolka i wszystko bylo dobrze.
Co sie dzieje,czemu tak i czy da sie temu jakos zaradzic?
Prosze pomozcie,bo ja juz tak od tygodnia walcze z tym,i mam naprawde dosyc juz tego.

blagam pomozcie

Windows Xp+SP2 zab.Kasperski Personal5.0.388 , Kerio 4.1.2 , Ad-Wacht
Procesor AMD 64mobil athlon 3400+ 512 ram
internet. AOL ADSL 2000
Partycja systemowa 5 GB wolne 3 GB
pozdrawiam Niunka
