
Po tym, jak już mi się uda uruchomić system (pokazę się puplit) pojawia się bluescreen.
POtem komputer nie chce wystartować, jest napis "trwa uruchamianie systemu: i nic oza tym się ne dzieje.
Mogę wejść w BIOSa (ale nei wiem, co tam robić), tryb awaryjny kończy sięp odobnie, jak normalny bluescreenem po ok 30 sek.
A zaczęło się od tego, ze mi wifi nie chciało działac, więc reinstalowałam steroniki do zewnętrznego wifi. Potem NOD skanował mi na prośbę mi strasznie długo i nie chciał skończyć.
System: WIn7 32 bitowy.
Pomocy
