Problem z włączaniem komputera po wymianie baterii

[Zion]

Witam
Ostatnio za każdym razem jak właczałem komputer zmieniała mi się godzina na zegarku systemowym. Doczytałem się, że była to wina baterii na płycie głównej. Wymieniłem baterię na nową, ale teraz niestety komputer nie włącza się wcale. Gdy włączam komputer słychać tylko piiiiiii i za chwile komputer się wyłącza. Nie pomaga nawet wymiana na starą baterię.
Co się stało? Jak to naprawić?
Proszę pomóżcie

[Mike]

wyciągnij kość(i) ram z płyty głównej oraz przeczyść gniazda (także wewnątrz) oraz zamontuj ponownie

to samo zrób z karta graficzną


poza tym nie zaszkodzi jak przeczyścisz cała płytę główną

[Zion]

Mike013 to już zrobiłem, ale komp dalej się nie włącza...

[Mike]

sprawdz, czy nie wypadła ci jakaś zworka z płyty lub sie nie wysunęła

jeżlei nadal nic, to wyciągnij bateryjkę na jakies 5 min, po czym włóż ja ponownie i przetestuj

[Zion]

Mike013 sprawdzone, wygląda na to, że wszystko jest na swoim miejscu
Baterię już wyciągałem z komputera i tak w stanie bez baterii stał całą noc, rano po włożeniu baterii niestety nie polepszyło mu się

[kahoona]

Zresetowałeś ustawienia BIOS za pomocą zworki (oznaczonej zwykle CLR_CMOS) ? Operacja przy odłączonym od prądu komputerze, po przełożeniu zworki w pozycję clear na pięć sekund - powrót do pierwotnych ustawień zworki.

Wyjmij i włóż ponownie karty na PCI, wtyczki wentylatorów, zasilania, kartę graficzną i pamięć.

I najistotniejsze - jaka to płyta główna?

[Zion]

kahoona wyjmowałem tylko starą baterię i wkładałem nową. Nie wyjmowałem jakiejkolwiek zworki. Gdzie znajdę opisaną przez Ciebie zworkę?

Wyjmij i włóż ponownie karty na PCI, wtyczki wentylatorów, zasilania, kartę graficzną i pamięć.

Nie do końca rozumiem po co mam je wyjmować? By zlikwidować ładunek elektrostatyczny na nich zgromadzony? Proszę oświeć mnie

Płyta główna jest już dość stara, bo komputer ma już blisko 7 lat. Jej model to K7VZA 213

[kahoona]

Jest oznaczona jako JP1, pomiędzy chipsetem/gniazdami pamięci i slotem AGP.
Trzeba (przy odłączonym od prądu komputerze) zewrzeć piny 2-3, a później ustawić w pierwotnej pozycji.

Co do 'wyjmij/włóż' - częściowo chodzi o ładunek. Pojedynczy pisk oznacza zwykle "nieodciśnięcie" jakiegoś elementu i na tyle poważne, że BIOS "nie odpali" - nie może uruchomić reszty testów sprzętu. Przy uszkodzonym procesorze byłby to tylko szum wentylatora, żadnych sygnałów. Czyli - coś mogłeś trącić, przy przestawianiu i odkręcaniu obudowy coś mogło się przesunąć - lub zawilgotnieć. Mógł też pójść z dymem zasilacz - to też jest możliwe.

Dociśnięcie to najprostszy sposób - wyeliminujesz w ten sposób coś, co może być przyczyną (styki) bez jakichkolwiek kosztów. Później będzie zabawa w przekładanie pamięci do innych gniazd, wyciąganie kart na PCI, ewentualnie - a to pożyczyć zasilacz, a to kartę graficzną, a to pamięć...

[Zion]

Komputer ostatecznie trafił do serwisu i tam powiedzieli mi, że uszkodzona została płyta główna. Więcej szczegołów na temat tego uszkodzenia podam dopiero jutro, gdy będę odbierał komputer. Powiedziano mi także, że koszt jego naprawy - wymiana płyty głównej na nowszą i co za tym idzie pamięci Ram wyniesie razem około 270zł. Wydaje mi się, że taka naprawa nie ma sensu. Dobrze znam parametry tego komputera i na rynku byłby on może warty 300zł, tak więc sami widzicie.
Zastanawiałem się jednak nad innym rozwiązaniem. A mianowicie nad kupnem takiej samej, używanej oczywiście ale w 100% sprawnej płycie głównej przez allegro i złożenie kompa w domu samemu. Czy warto w to inwestować? Czy złożenie komputera od zera polega tylko na odpowiednim podłączeniu kart pamięci, zworek, dysków, itd.? Jednym słowem czy zwykły użytkownik komputera jakim jestem ja podoła takiemu zadaniu?
Proszę o odpowiedzi

[Mike]

najpierw napisz jaka jest konfiguracja kompa oraz jaka to płyta (model)

Jednym słowem czy zwykły użytkownik komputera jakim jestem ja podoła takiemu zadaniu?

tak

Czy warto w to inwestować?

nie odpowiem jeżeli nie będę znał dokładnej konfiguracji kompa (nie zapomnij o zasilaczu (marka i moc))

[Zion]

Człowiek w serwisie postawił krótką diagnozę co do mojego kompa: 'jest martwy'. Powiedział także że na 99% jest to wina płyty głównej i 1% że padł procesor. Dlaczego płyta się uszkodziła nie potrafił wytłumaczyć. Poprostu był tak samo zdziwiony jak ja, ze zwykła wymiana baterii mogła tak uszkodzić komputer. Mówił, że 'pewnie było jakieś zwarcie'.
Mike013 dane mojego kompa:
Procesor: AMD Duron 900 Mhz
Płyta główna: k7vza 213
Karta graficzna: Nvidia GeForce2
Dyski: Samsung 40 Gb i 120Gb
2 nagrywarki: LiteOn DVD i LG CD
Ram: SDR 256 i 512 (2 kości)
Karta audio zintegrowana
Dane z zasilacza:
CODEGEN Model: 300X1
AC INPUT 230 VAC 4A 50HZ
AC OUTPUT 230 VAC 0,5A 50HZ
DC OUTPUT +3,3V +5V +12V -5V -12V +5VSB
14A 30A 10A 0,5A 0,8A 1A
165V Max 9,6W MAX
300W

I to by było na tyle, jeśli coś pominąłem proszę pytajcie. Mam jeszcze jedno pytanko: Czy złożenie komputera od zera polega tylko na odpowiednim podłączeniu kart pamięci, zworek, dysków, itd.?

[Mike]

Człowiek w serwisie postawił krótką diagnozę co do mojego kompa: 'jest martwy'. Powiedział także że na 99% jest to wina płyty głównej i 1% że padł procesor.

to co to za servis skoro nie potrafi powiedzoieć w 100% co jest walniete

kupisz nową płytę i sie okaże, że to nie jej wina

najpewniejsze, to jest to, że masz zasilacz do wymiany i też prawdopodobnie on zjarał ci coś w kompie

[Zion]

najpewniejsze, to jest to, że masz zasilacz do wymiany

Muszę zapytać skąd wiesz i czy jest to pewne że mam spalony zasilacz?
Co jeszcze mogło się spalić? Czy w ogóle warto go naprawiać?

[RufuS*]

Tak na chłopski rozum - w serwisie koleś testował zasilacz? Na pewno ma jakąś swoją zasiłkę na stanie i powinien ci ją zamontować. Dodatkowo twój zasilacz możnaby podłączyć do innego kompa (chyba że może to grozić jakimś przepaleniem, jeżeli zasilacz jest uszkodzony ) I sprawdzić czy kompy ruszają.
Dzieki temu prostemu zabiegowi będzie można wyelimnować zasiłkę z grona potencjalnych 'przepalatorów'


A jeżeli pan serwisant to pipa, pożycz zasilacz od znajomego.

[Zion]

Czy w serwisie testowali zasilacz to nie wiem, bo mnie przy tym nie było, gdy go sprawdzali. Zasilacz prawdopodonie jest spalony, bo jak się go podłączy do prądu czuć zapach spalonego plastiku, tak więc coś tam w nim się pewnie spaliło. Jaki zasilacz teraz kupić? Proszę podajcie mi linki do zasilaczy wartych uwagi i polecenia na allegro, bo ja się na tym nie znam. Wiem tylko tyle, że będę potrzebował jakiegoś zasilacza o mocy przynajmniej 300W, ale z jakiej firmy go kupić to nie wiem. Czytałem coś o zasilaczach firmy Modecom i Chieftec, że są warte uwagi, ale jakie modele konkretnie to nie wiem. Szukam jakiegoś taniego zasilacza, może być używany. Prosze podajcie mi jakieś linki z allegro
Pozdrawiam

[Bycio]

http://allegro.pl/item408458684_zasilacz_atx_procomp_p4_400w_box.html zdaje mi sie ze ten bedzie dobry

lub

http://allegro.pl/item420627842_okazja_zasilacz_tracer_4life_400w_fv_gwar_24_mi.html

[kahoona]

Ani jeden z tych. To KNOTY, jakich mało.

Fortron 350 W wystarczy.
http://allegro.pl/item418716234_profesjonalny_fortron_fsp_350w_2xsata_pci_24pin.html
http://allegro.pl/item422276428_fortron_350watt_nowy_atx_sata_f_vat_najtaniej.html

Co do chiefteca lub modecoma - czy jest sens? To znaczy - zasilacz może być i dobry, ale dobrze byłoby też, żeby za dużo nie kosztował - a na pewno spełniał stały współczynnik wartość komputera/wartość nowej części + ekonomia...

[Bycio]

knoty? niby czemu?

[Mike]

knoty? niby czemu?

poczytaj ich specyfikacje i testy - poza tym piszesz jak totalna lama, twoje rady w stylu "zrób formata" zastaw dla siebie
jeżeli nie masz o czymś zielonego pojęcia, to się tym nie zajmuj

[kahoona]

Bycio, zerknij na ostatni post...
samoistny-restart-komputera-po-podaczeniu-dysku-vt98721.html