Witam!
Wiem, że nie jest to forum dermatologiczne, ale skoro jest to dział "pogaduchy" to postanowiłem jednak założyć ten wątek. Wiem, że wiele osób za chwile wyśle mi wiadomość, że wujek google itp. O tóż szukałem po internecie odpowiedzi na nurtujący mnie problem ale są to wątki z przed kilku lat i zapewne do tego czasu powstała masa nowych i być może skuteczniejszych produktów na dolegający problem. O tóż przechodząc do sedna sprawy. Posiadam łupież, który jest bardzo obfity. Jest to rodzaj suchego, swędzącego łupieżu, który nie daje mi spokoju już od ponad roku. Powiedziałem sobie dość i chcę się z tego wyleczyć. Co poradzicie? Wizyta u lekarza/dermatologa czy też jakieś skuteczne produkty, które pomogą zwalczyć to świństwo?
Pozdrawiam!