przez kahoona 23 Paź 2007, 23:22 
						Za wtyczkę i 7metrów spirali oporowej, dobranej w ten sposób, żeby nie zrobić zwarcia i jednocześnie nie spalić gada, w silikonowej osłonce - tak raczej należało by napisać.
Ale - przecież możesz kupić kawałek spirali ogrzewania podłogowego, wtyczkę i silikon sanitarny, ułożyć spiralkę na dnie terrarium, pokryć idealnie równomiernie silikonem - z użyciem dystansów, podłączyć przewody do wtyczki - i sru... z korkami, bo nie dobrałeś oporu. I pieczony legwan na wynos, bo dobrałeś tak dobrze, że przewód rozgrzewa się do 300 stopni - jak w żelazku, topi silikon i przy okazji zamienia legwana we fried chicken, podlany sosem ze skorpiona królewskiego. 
Chyba, że planujesz ogrzewanie wodne - ułożyłeś terrarium na specjalnej kratownicy i puszczasz pod nim strumyczek wody o temperaturze 32 stopnie...
							Ostatnio edytowany przez 
kahoona, 23 Paź 2007, 23:24, edytowano w sumie 1 raz									
 
			...no to żegnam... i kropka.