gimp według mnie to jest 1/3 photoshopa. W obsłudze jest nawet prosty, ale zadnych cudów w nim nie zrobimy. Poprostu nie ma co porównywac go do programów typu Picture publisher, photoshop, paintshop itp.. które są prawdziwymi kombajnami
Jarek a co do Twojego pytania:
1) to nie jest takie proste, poniewaz musisz z obrazka, (który chcesz wkleic) musisz wyciąc te elementy, które Cię interesują(w Gimpie mozna to zrobic), i wtedy wkleic je na nowe tło.
Krótki opis jak to zrobic:
Przygotuj sobie tło i obrazek z którego chcesz wyciąc elementy/fragment.
Pierwsze 2 opcje(słóżące to zaznaczania) pozwolą ci zaznaczyc elementy które chcesz wyciąc(ale sa to mało precyzyjne narzędzia).
3 opcja słózy do odręcznego zaznaczania. 4 opcja (według mnie nalepsza) słózy do zaznaczania sąsiadującyhc obszarów(określić tam mozna prób zaznaczenia).
Gdy juz zaznaczymy, kopiujemy element na wcześniej przygotowane tło. Najlepiej jest jeszcze troche rozmyc skopiowany element "Filtry--> rozmycie i np: rozmycie w ruchu"
POWODZENIA

-->...The harder you work ... the lucker you get>..<...