Mam nadzieję, że po zalaniu został natychmiast odłączony od zasilania (zasilacz i bateria).
Co do samego problemu, to trzeba całego laptopa rozebrać (poza matrycą) - tak, żebyś miał dostęp do płyty głównej.
Idealnie byłoby, gdybyś ją całą wymontowywał z obudowy laptopa.
Całą płytę należy dokładnie przeczyścić z kurzu - wystarczy jakiś pędzelek.
Teraz najciekawsze - płytę trzeba umyć.
Jak to zrobić?
Możesz wykorzystać spirytus (ale szkoda

, denaturat tez może być - najlepiej bezbarwny).
Wlewasz go do butelki, od płynu do szyb (chodzi o to, żeby płytę spryskać mgiełką) i wypsikaj całą płytę główną.
Następnie jakimś wacikiem delikatnie wytrzyj to co się da - zwłaszcza tam, gdzie płyta została zalana.
Nie musisz starać się wytrzeć płytę do sucha - najważniejsze, żeby zebrać zaschnięty syf z płyty (jest to kurz wymieszany z piwem).
Czynność możesz powtórzyć kilka razy. Na koniec podkładacz płytę na dłuższą chwilę w ciepłym miejscu, aż całą wyschnie.
Gorzej z czyszczeniem klawiatury - na razie zostaw ją w spokoju - może nic się jej nie stało.
Zanim zaczniesz wszystko składać pamiętaj o umyciu obudowy.
Autor postu otrzymał pochwałę