Panasonic ma zdecydowanie najlepszą jakość obrazu, taką najbardziej naturalną, zbliżoną do plazmy, najpłynniejszy jest i najlepiej upscaluje do 4k. Do tego ma kamerę i czytnik kart pamięci, co się chyba może przydać. Myślę, że zdecydowanie warto dopłacić.
Głównie chodzi jak widzę o jakość obrazu, więc Panas będzie najlepszy. Ma natywną 200Hz matrycę. Nie wiem niestety jak się sprawuje kamera, nie używałem nigdy. On ma sporo fajnych opcji, ale bardziej do zastosowań domowych, jak dwa tunery, czy TV Anywhere, czyli że sobie na tablecie, czy smartfonie można oglądać przez neta telewizją podpiętą do TV naziemną/kablową/satelitarną, gdziekolwiek jest się na świecie. Do tego można zrobić tak, że tablet, czy smartfon może być jako drugi ekran telewizora, ale to też raczej działa tylko odnośnie telewizji. Oczywiście jest matryca IPS (od LG z resztą), czyli masz szerokie kąty widzenia. Do tego ma certyfikat THX.
LG też ma ładne naturalne kolory, matrycę IPS i zadziwiająco dobrze scaluje SD do UHD, jak na taki tańszy TV. Jest on jednak odpowiednikiem AX630. Ma natywną 100Hz matrycę. Z ciekawszych opcji, czego nie ma Panas, to fajny pilot multimedialny i WiDi, choć przy szybkich ruchach ta technologia jest pewnie wciąż za mało dopracowana. Krótki, jest to dobry telewizor w tych pieniądzach, ale ciężko go porównać do AX800.
Samsung, w porównaniu do Panasa, bo tak trzeba by to rozpatrywać, nie wyróżnia się niczym, a wręcz blado wypada. Co prawda ma też 2 tunery, sterowanie gestem i głosem, po podłączeniu kamery, ale ma 100Hz matrycę VA, która ma badziewne kąty widzenia, a do tego paskudnie teatralizuje obraz, co mnie osobiście wkurza totalnie i nie mogę na to patrzeć

Oczywiście ma najbardziej rozbudowanego Smarta, ale to Was nie interesuje.
Wszystkie oczywiście mają możliwość zrzucenia treści z tabletu, czy smartfona na ekran TV.
Autor postu otrzymał pochwałę