
Mój problem polega na tym, że na jednej partycji - 54.5GB mam pliki o wadze 48.8GB. Zaznaczyłem wszystko co na niej mam i sprawdziłem właściwości (pokazywanie plików ukrytych i systemowych - włączone). Ze zwykłej matematyki wynika, że miejsca wolnego powinno być prawie 6GB, a jest... 800MB.
Jakiś czas temu, jak robiłem defragmentację (myśląc że pomoże) to mym oczom ukazał się komunikat, ze nie można przenieść jakiegoś pliku, który ma 4GB z jakiegoś folderu systemowego RESTORE\cośtamdalej.
Najśmieszniejsze jest to, że ja ten plik usuwałem dobry rok temu. Jakoś mi się udało wejść do tamtego folderu (przepisałem dokładnie ścieżkę z komunikatu) i w folderze okazało się nie być żadnego pliku.
W jaki sposób sobie poradzić z tym problemem?