
Mam problem . Otóż mój wiatrak od procesora dziwnie chodzi , a mianowicie głośno . To wygląda mniej wiecej tak : chodzi normalnie , potem zaczyna szybciej ( i głosniej ) chodzi tak chwile ( lub wiecej ) , i potem znowu ciszej , by nastepnie za chwile znów głośniej ...
Do tego czasami jak w cos gram , komp samoczynnie mi sie restartuje . Oczywiscie pierwszy pomysł to , to że procek sie przegrzewa , a wiatrak jest zabrudzony . No tak ale ja mam Athlona 64 3k i pamietam jak temp. wynosiła ok. 60 C :O a teraz : http://img529.imageshack.us/img529/9423/schowek01om9.jpg
Czy rzeczywiscie to wina wiatraczka ?
Z góry dzieki za pomoc.
Pzdr.