
Gadałem kiedyś z ziomkiem na gg, pokłuciłem sie znim i zna moje IP i rozłacza mi internet kiedy powie to wtedy nie mam internetu raz mi wylącza na 2 h raz na 5h i żada 500zł bo ie bede miał dalej internetu i nikt mi z tym nie pomoze. polączenie mam ale internetu nie ma, jak on to robi? mam antywirusy wszystko i nic nie pomaga, dzwoniłem do dostawcy to powiedzieli tak "Zainstaluj sobie pan antywirusa"