
jest taki problem że siostrze po włączeniu kompa wyłącza on się po ok 2-3min i dopiero po 5min znowu można włączyć(wcześniej nie chce się uruchomić) i znowu gaśnie i tak wkółko.
dziś byłem u siostry i zajrzałem do środka, więc tak na procesorze było słabo założone chłodzenie(nie domknięte) więc zamontowałem prawidłowo i nową pastę nałożyłem, nadal komp się wyłącza(opis wyżej)
no i teraz parametry kompa (zdjęcia robione tel więc sorry za jakość, screenów nie zdążyłbym zrobić):
zasilacz:
http://i30.tinypic.com/2wpt8d4.jpg
zdjęcia z Everest
http://i32.tinypic.com/1imzr9.jpg
http://i27.tinypic.com/kejg50.jpg
http://i26.tinypic.com/rkcxgi.jpg
czytałem tu na forum że Incore do czarnej listy należy więc jaki zasilacz proponujecie nie za bardzo drogi ?
nie dziwne że nie pokazuje jak się płyta główna nazywa ?
na płycie głównej wyczytałem że się nazywa tak: MSI K9VGM-V
Raczej wymiana zasilacza wchodzi w grę , co jeszcze żeby komp mógł normalnie funkcjonować ?