
Przeinstalowałem kompa (nie swojego), zainstalowałem wszystkie programy jak należy (płyta główna, grafa najnowsze stery (nie te z dołczonej płyty), adobe 7, firefox, avira, firewall, itd itd.) komp chodził wyśmienicie, nawet ruszyła drukarka która ponoć była zepsuta

Niestety po (jest to wypowiedź posiadaczki kompa, nie do sprawdzenia co do autentyczności ;P) 6 godz. pracy w Corel Draw 11 zaczęły się problemy.
Mianowicie komputer się w miarę włącza i po około minucie przy myszce nawet gdy się nic nie robi pojawia się klepsydra, wtedy zaczynają się problemy (nie da się wejść nigdzie, jak się najedzie na menu start lub pasek na dole to się pojawia klepsydra, generalnie tak jakby się zawieszał, tyle że kursor się rusza).
Próbowałem odinstalować poszczególne programy, co nic nie dało np. firefoxa i kilka innych.
Internet jest podłączony poprzez WiFi (neostrada livebox).
Przeskanowałem nawet system w trybie awaryjnym avirą antivir z dzisiejszymi aktualizacjami, nic nie znalazła (tylko kilka ostrzerzeń).
Pojawiają się dziwne na mój gust procesy (mniejwięcej w czasie, gdy się psuje):
wuaclt
smss
wmiprvse
System działa w 100% poprawnie w trybie awaryjnym...
Czytałem wpisy na tym forum, ale teraz już nie mam dostępu do tamtego kompa. Proszę więc o wszystkie tezy co się mogło stać, wykorzystam je gdy tylko będę miał dostęp do tamtego kompa

grafika to geforce 6600gt
proc. amd athlon 64, winda 32
płyty głównej nieznam, chyba gigabyte
Jest to dość dziwne, że po kilku godz od pełnej reinstalki taki problem:/
Z góry dzięki za odp
Pozdrawiam
rychu88