
Mam problem z Windowsem. Gdy włączam Winde komputer po ładowaniu biosu bootuje Windows. Jednak Windows bootuje się około 5 minut i nie może się załadować. Co jakiś reset po bootowaniu pokazuje mi się czarny ekran. Po 2-3 minutach pokazuje się scandisk dysku D:. Gdy już dojdzie do 100% nic się nie dzieje. Windows w ogóle nie chce odpalić. Jako że mam drugi dysk Seagate Sata II (teraz na nim komputer śmiga) niby nie ma problemu. Komputer normalnie odpala. Jednak gdy podłączam pierwszy dysk (pata) znowu jest taki błąd. Gdy podłącze 2 dyski naraz także windows się ładuje tak długo. Z pierwszego dysku (pata) chciałbym odzyskać dane (zdjęcia; ważne dokumenty; muzyke). Na starym dysku (pata) są 2 partycje (C: i D: ) na C: jest windows a na D: dane. Czy konieczny będzie format żeby te dane odzyskać czy już nic się nie da? Ten błąd pojawił się od czasu kiedy zainstalowałem sterowniki do Skanera.
Teraz konfiguracja:
Dysk I - Seagate 40 Giga (ATA)
Dysk II - Seagate 250 Giga 16 mega cache (SATA II)
Procesor - Sempron 2800+
Plyta główna - Gigabyte K8VT800 (2.0)
Karta graficzna - GeForce II MX/MX 400 (niedługo zmiana)
Ram - 512 (firmę zaraz podam)
PS. I czy po formacie nie stracę danych z dysku D: ? Na dysku D: mam też programy. Bo na kumpla dysku formatowałem dysk H: (z windą) to stracił on też dysk E: (od programów).
Szukałem informacji na ten temat lecz wszystko to co przeczytałem to była wina sprzętu (m.in. Ram; Procek; Płyta główna).
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Jeśli zrobiłem ten temat w złym dziale (wahałem się między Windows a Hardware to przepraszam)