Uszkodzona płyta główna

**Posty:** 5 · przez **donkonaresco** 05 Sie 2011, 22:15

Witam serdecznie. Ostatnio postanowiłem rozebrać i wyczyścić całe wnętrze jednostki centralnej. Po złożeniu okazało się, że komputer nie chce się włączyć tzn. po wciśnięciu przycisku od zasilania nie dzieje się kompletnie nic. Przed rozebraniem, wszystko działało prawidłowo i nie było żadnych problemów. Do czyszczeniu używałem suszarki(tylko do wydmuchania kurzu), odkurzacza i wilgotnej ściereczki(oczywiście tylko do zebrania kurzu z obudowy). Mogę stwierdzić, że zasilacz jest sprawny, ponieważ jest on podłączony pod komputer, z którego aktualnie korzystam i wszystko działa należycie. Przycisk do uruchamiania i przewód, który wpina się w płytę główną również były sprawdzane w innym komputerze i są sprawne. Możliwe, że płyta główna została uszkodzona przeze mnie mechanicznie, bo nie stwierdziłem żadnych spalonych elementów. Dlatego chciałbym się dowiedzieć jak stwierdzić co jest uszkodzone oraz czy jest to usterka do usunięcia(np. wymiana kondensatora), czy też może nie ma już ratunku dla tej płyty głównej. Konfiguracja mojego komputera wygląda następująco:

Zasilacz: IBOX 330U PFC 350W
Płyta główna: GIGABYTE K8NE(ver 2.0)
Pamięć: KVR400X64C3A/512 + GR400D64L3/512
HDD: Seagate ST340014A + SAMSUNG SP0812N
Procesor: AMD Sempron 3000+
Karta graficzna: ASUS EAH4550

**Posty:** 326 · przez **eez** 05 Sie 2011, 22:32

Co zrobić: Jeśli zasilacz jest sprawny podłączyć go do płyty głównej, reszte elementów też jeśli były poodpinane, włączyć komputer i patrzeć czy się coś dzieje: czy kręci się wentylator na procesorze, grafice, świecą się diody, ewentualnie czy komputer nie wydaje dziwnych dźwięków przy starcie (jeżeli oczywiście wystartuje). Stwierdzenie uszkodzenia mechanicznego będzie o tyle trudne że musisz dobrze obejrzeć płytę tj. najczęściej wszystkie kondensatory czy przypadkiem jakiś się nie oderwał (może być nawet jedna nóżka nie stykające i już).

**Posty:** 5 · przez **donkonaresco** 05 Sie 2011, 22:45

donkonaresco napisał(a):Po złożeniu okazało się, że komputer nie chce się włączyć tzn. po wciśnięciu przycisku od zasilania nie dzieje się kompletnie nic.

Może doprecyzuję. Po wciśnięciu przycisku zasilania komputer w ogóle nie startuje, nie wydaje dźwięków, nie palą się żadne diody, nie działa żaden wiatrak. Komputer uruchamiałem jedynie z podpiętym zasilaczem oraz przewodem "Power Switch" i nadal nie było żadnej reakcji. Sprawdziłem kondensatory i na moje oko wszystkie są sprawne.

**Posty:** 9184 · przez **MUTOPOMPKA** 05 Sie 2011, 22:51

A dobrze wpiąłeś ten power switch? Połączyłeś plus do plusa? Bo to ważne. Zmień "kolejność" kabelków i spróbuj wtedy.

**Posty:** 5 · przez **donkonaresco** 05 Sie 2011, 23:20

Na pewno ten przewód jest podłączony prawidłowo.

**Posty:** 9184 · przez **MUTOPOMPKA** 06 Sie 2011, 01:45

Ok. To napisz, co masz podppięte (szczegółowo) oraz gdzie jest podpięte. Inaczej będziemy gdybać. Do tego ciężko brzmi dla mnie sformułowanie "czyściłem suszarką"...

O co kaman?

A co do opisu podpięcia: zrób fotki i wrzuć na up.programosy.pl i się zobaczy co tam może w trawie piszczeć.

**Posty:** 5 · przez **donkonaresco** 06 Sie 2011, 14:42

MUTOPOMPKA napisał(a):Ok. To napisz, co masz podppięte (szczegółowo) oraz gdzie jest podpięte. Inaczej będziemy gdybać. Do tego ciężko brzmi dla mnie sformułowanie "czyściłem suszarką"... O co kaman?

A co do opisu podpięcia: zrób fotki i wrzuć na up.programosy.pl i się zobaczy co tam może w trawie piszczeć.

Naprawdę potrafię czytać schematy i podłączyć przewody prawidłowo

.

Po restarcie BIOS-u, udało mi się uruchomić sprzęt w konfiguracji procesor + przewody z "F_PANEL", czyli zasilanie, reset i diody. Niestety po odpaleniu płyta nie wydaje żadnych dźwięków, działają jedynie wiatraki i diody. Następnie, aby wyłączyć sprzęt, muszę odłączyć zasilanie ręcznie odcinając dopływ prądu do zasilacza, ponieważ "Power Switch" nie reaguje. Po tym procesie muszę znowu restartować BIOS, aby móc odpalić sprzęt. Problemem jest z zasilacz, czy z płyta główna? Można to jakoś sprawdzić miernikiem?

**Posty:** 326 · przez **eez** 07 Sie 2011, 09:28

Ogólnie niby tak... bo jako elektronik (chociaż nie przykładałem się do nauki) napięcia powinny być stałe (czyli takie jakie ustalono w karcie produktu) tyle że trzeba byłoby to sprawdzić pod obciążeniem czy przypadkiem nie ma spadków. (ale choćten zasilacz jest kiepski to w przeciwieństwie pewnie do większości wykluczył bym tu jego negatywny wpływ na płytę)
A tak poza tym to żeby coś piszczało musi być podpięta ta 'piszczałka' (głośnik systemowy) co daje sygnały i mam nadzieję że jest.
Jak czyściłeś kompa rozbierałeś wszystkie elementy? Bo jeśli tak to dla mnie problem widnieje w złym podłączeniu przewodów bo styki i sam przycisk power so mało narażone na jakiekolwiek uszkodzenia.

MUTOPOMPKA napisał(a):Ok. To napisz, co masz podppięte (szczegółowo) oraz gdzie jest podpięte.A co do opisu podpięcia: zrób fotki i wrzuć na up.programosy.pl i się zobaczy co tam może w trawie piszczeć.

Dołączam się do ww. Ostre zdjęcia i może się coś zobaczy.

**Posty:** 5 · przez **donkonaresco** 07 Sie 2011, 14:57

Wyjąłem płytę główną, sprawdziłem dokładnie czy nie ma żadnych widocznych uszkodzeń. Wszystko wydawało się być w porządku. Poprawiłem tylko luty w sekcji "F_PANEL". Po odpaleniu w konfiguracji CPU(z chłodzeniem)+RAM+grafika(z monitorem) wszystko działa normalnie, czyli jest jeden krótki sygnał z płyty głównej i na monitorze wyświetla się "memory testing" i sprawdzenie podłączonych dysków. Niestety po obciążeniu zasilacza dyskiem twardym i podłączeniu do płyty, ta jeszcze startuje, ale już nie wydaje żadnych dźwięków i nie daje sygnału na monitor. Następnie po kilku próbach włączenia z podłączonym dyskiem twardym płyta już nie chce odpalić i znów trzeba resetować BIOS. To się zdarzyło nawet jak chciałem dodatkowo podłączyć diody z "F_PANEL" bez dysku twardego(wcześniej podłączony był tylko "PW SWITCH"). Szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć. Problem na pewno nie leży w źle podłączonych przewodach.

**Posty:** 326 · przez **eez** 09 Sie 2011, 20:34

jeżeli masz możliwość sprawdź gdzieś ram (tylko ten twój) oraz dysk (z systemem żeby wystartował) to wyeliminuje uszkodzenie tych 2 podzespołów. Małymi krokami do przodu, jeżeli wyeliminujesz usterkę tych elementów to płyta główna raczej, ale zasilacz (choć pisałeś że jest dobry) z powodu marki też się może do tego przyczyniać.

Kto jest na forum