
W sieci rozprzestrzenił się nowy wirus, który blokuje uruchomienie się sysyemu Windows. Wygląda to tak:
Pokazuje się pulpit (czyste, niebieskie okno), wyskakuje "Trwa uruchamianie systemu Windows" - i tak ciągle... Co robić w zainstaniałej sytuacji?? Mam bardzo ważne rzeczy i pliki na dysku (materiały do magisterki siostry, kosztorysy taty itp...). Da się ten syf usunąć? Są jakieś szczepionki? BTW. To samo jest podczas "Ostatnio działających ustawień/konfiguracji systemu Windows". w "Awaryjnym". Jak temu zaradzić?
Pozdrawiam
Mieszko.