
Problem moj pojawil sie jakis czas temu, kiedy zauwazylem, ze pliki spakowane nie moglem rozpokowac bez bledow ( nie wszystkie ale bylo ich troche). Na forum znalazlem, ze moze to byc problem z uszkodzona pamiecia.
Mysle oki, zrobie test pamieci (mam 3 kosci po 128 - dwie 133 MHz i jedna 100MHz) i jak pomyslalem tak tez zrobilem.
Po pierwszym przejsciu Memtest'a wykryl mi bledy. Za porada z forum przeczyscilem zlacza w bankach i na kosciach, nastepnie testowalem kazda z osobna. Wszysko bylo niby ok z tym, ze jedna z kosci nie chciala sie uruchomic z pierwszego banku chociaz z pozostalych dzialala. Po kilku probach jednak udalo mi sie ja uruchomic. Puscilem wtedy Memtest wszystkich kosci jeszcze raz i niby wszystko jest dobrze. Po dwokrotnym przejsciu nic nie znalazl lecz nie jestem do konca pewien czy wszystko jest na 100% wporzadku.
Czy mozna jeszcze inaczej sprawdzic pamiec czy jest sprawna?
Pzdr