
Od 2 lat jestem abonentem Neostrady TP, przedtem na prędkości 1024 kb/s obecnie zmieniłem na 6 MB/s i... tu zaczęły się problemy.
Co 10-20 minut zupełnie losowo internet się rozłącza na jakieś 20-30 sekund, po czym łączy się ponownie. Postanowiłem że zadzwonię na błękitną linię i zapytam czemu tak może się dziać. Pani która ze mną rozmawiała zaleciła mi zrobienie paru pingów i netstata. Pingi były dość ładne, przyczepiła się tylko do ilości połączeń TCP - było ich 14, niemniej jednak miałem wtedy otwarte parę stron i włączony komunikator. Stwierdziła że widzi u siebie że jestem często rozłączany, ale uważa że jest to problem od strony technicznej - zaleciła mi skan komputera antywirusem. Nie wspomnę o tym że antywirusa mam zawsze aktywnego i aktualnego (firewall-a też używam), niemniej jednak stwierdziłem że mogę przeskanować komputer tak dla świętego spokoju. Zrobiłem dziś gruntowny skan i komputer jest czyściutki jak łza, sprawdziłem okablowanie Liveboxa (wymieniłem nawet na inne), sprawdziłem gniazdko główne i to do którego podłączony jest Livebox, sprawdziłem kable na zewnątrz domu - wszystko wygląda w porządku, podłączyłem nawet do testów ten mały modem Sagema i dzieje się dokładnie tak samo. Ktoś ma jakiś pomysł czym taka sytuacja może być spowodowana? Naprawiałem też swego czasu problem z niezamykaniem nieaktywnych połączeń w moim Windowsie XP HE sp3 (miałem straszliwe pingi) ale myślę że to nie jest przyczyną.
Dodam że nie mogę zrezygnować z Livebox-a (a chciałbym...) bo jest do niego podłączony także dekoder telewizji... czy zostaje mi tylko pomoc technika?
Wcześniej taki problem się nie zdarzał... dopiero po zmianie oferty takie rzeczy się dzieją (na poprzednim jak mi się rozłączył raz na miesiąc w trakcie korzystania to był cud)
Nie interesuje mnie AutoConnect!!!