
posiadam router firmy edimax Ethernet ADSL2+ Routerm skonfigurowałem go w piątek zaraz po zakupie(pieknie wszystko działało) i od wczoraj zaczęło się coś sypać, z 4 resety routera były. No więc dziś włączam kompa i router non stop sie resetuje tzn. wyłaczaja sie diody, i zaczyna mrugac PWR, i znów to samo. O dziwo jeśli odłacze kabelek RJ-11 to router chodzi bez zarzutów i sieć działa tylko nie ma neta normalne (mam NETIĘ na linii TP) . Chciałbym się zapytać was o co chodzi do cholerki jasnej bo kupisz sprzęd i po 3 dniach nie działa.
Z góry thx za info. Jeśli jescze informacje jakieś mam podać proszę pisać.