robert kubica - pierwszy polak w f1

[BZIKU]

Racja mika150...No i nie ma co ukrywac że technologia jest też inna....gdyby to się stało z 10 lat temu....nie wykluczam że moglo by to być b.tragiczne w skutkach...
Wspaniały kierowca Ayrton Senna nie miał tyle szczęścia co Robert...

http://www.sport.pl/moto/1,78995,4215254.html

[mroziu]

filmik z wypadku nagrany przez jednego z kibiców
http://www.youtube.com/watch?v=BsXYsf5m4Ww

[AragornXT]

Tak sobie przeglądam wszystkie portale internetowe... Większość w komentarzach uważa, że wypadek Roberta był spowodowany wcześniejszym stuknięciem z wozem Trulliego. Co sądzicie? Zgadzacie się z tym?

[cinek383]

Teraz obejżałem dopiero ten wypadek, udeżył mocno ale dobrze że nic takiego strasznego się nie stało

[Robert]

Większość w komentarzach uważa, że wypadek Roberta był spowodowany wcześniejszym stuknięciem z wozem Trulliego. Co sądzicie? Zgadzacie się z tym?

nie bo obejrzałem dokładnie film i sądzę że Robert nie zderzył się z jego wozem ale na zakręcie jego bolid podskoczył co spowodowało wypadek

[cinek383]

widzieliscie wiadomosci? na tvn pokazuja wlasnie. to przez to wlasnie

Większość w komentarzach uważa, że wypadek Roberta był spowodowany wcześniejszym stuknięciem z wozem Trulliego

i była pokazana budowa bolidu

[mroziu]

- Miałem kłopoty z oponami i przyczepnością. Widziałem, że Robert jedzie szybciej i dlatego zjechałem na prawą stronę, robiąc mu miejsce po lewej. Ostatni raz, kiedy miałem go w lusterku, był właśnie po tej stronie. Po chwili straciłem go z pola widzenia i poczułem uderzenie w tył mojego bolidu - relacjonuje Jarno Trulli.

więc jakiś kontakt musiał być, jeśli to co mówi Trulli jest prawdą (trzeba by poczekać na wypowiedź Kubicy) to przez to uderzenie bolid Roberta zmienił nieco tor, a że wszystko działo się przy wyjściu z zakrętu musiała być tam jakaś tarka przez co podbiło bolid i resztę znamy, nie ma co winić żadnego z kierowców, choć komentarz Kubicy może wiele wyjaśnić

[BZIKU]

nie ma co winić żadnego z kierowców

Dokładnie...wypadki sie zdażają wszedzie a otarcia i przepychanki autami w F1 sa praktycznie zawsze...stało się jak sie stało-Robert jest cały i w jednym kawałku,więc życzmy mu jak najszybszego powrotu na tor i wielu,wielu sukcesów

[Mateusz]

Na szczęście wygląda na to, że wszystko z Robertem jest ok.
A co myślicie o walce konstruktorów? Wygląda na to, że w tym sezonie to Mclaren - Mercedes będzie górą. Szkoda, bo od początku obstawiam na Ferrari i wolałbym, żeby to włoska stajnia triumfowała. Przydałby się powrót Rossa Brown'a chyba

[ Dodano: Dzisiaj o 20:17 ]
BTW.
Mógłby któryś mod pokolorować ten temat na jakiś bardziej widoczny kolorek?

[kajtekjr]

kajtek, tylko porównaj sobie szybkości boilidów teraz a 20 lat temu ...

dokładnie, tak jak napisał BZIKU technologia poszła do przodu
Zreszta mi sie podobaja tory uliczne takie jak np. w Monako czy własnie w Kanadzie, a te super bezpieczne np: w Bahrajnie dla mnie osobiscie nie sa tak emocjonujace...

[AragornXT]

tory uliczne takie jak np. w Monako

tylko niestety tam praktycznie nie ma możliwości wyprzedzania. Fakt, są emocjonujące, bo zawodnicy mijają się z bandami o centymetry i bardzo często dochodzi do małych kolizji, przez które zawodnicy są wykluczani z wyścigu. Wszystko zależy od wywalczonego miejsca w kwalifikacjach, a przecież nie wszyscy tak bardzo przywiązują wagę do nich.

[cinek383]

oglądam dziś wiadomości patrze na Kubice, a on taki fryz

[kajtekjr]

tylko niestety tam praktycznie nie ma możliwości wyprzedzania.

Moze w monako nie, ale tor w Kanadzie rowniez jest torem ulicznym i z wyprzedzaniem nie ma problemu

[lance87]

Co za tytuł artykułu
http://sport.onet.pl/0,1248769,1551619,wiadomosc.html

[Mateusz]

Wiadomo przy takim przeciążeniu ~40 g

[Ken Kaniff]

Podobno w pewnym momencie na głowę Roberta działała siła 100G

[karolp1993]

Jak myślicie, Kubica pojedzie w GP USA??

[Mateusz]

Ja chciałbym, żeby pojechał, ale pewnie nie pojedzie. Kolejny GP również bardzo wymagające z dużą ilością kolizji

[Ken Kaniff]

Mario Theissen powiedział, że Kubica musi przejść testy czyli błyskawiczne opuszczenie bolidu, badania psychomotoryczne i wywiad medyczny. Jeżeli mu się uda to co na pewno się uda to pojedzie, bo BMW się zgodziło, żeby jechał.

[Mateusz]

Może i pojedzie...zobaczymy
Hehe...widze, że niektórzy w tym temacie od razu wpisują wszystko co napiszą na popularnych portalach