
Kolega ma zawirusowanego kompa, pomyslałem ściągne AVG Free i mu przelece dysk. Więc ściągnąłem świeżą wersję z programosy.pl i zapisałem na czystym pendrivie (czysty bo formatowany).
U kolegi bez problemu zainstalowałem i później tak z ciekawości w Menedżerze zadań zobaczyłem sobie procesy. Okazało się, że "System" zjada ponad 60MB. Przy włączonym Menedżerze odinstalowałem AVG i przy deinstalacji "System" ładnie spadł do ok. 200K, czyli takiej w miarę normalnej wartości. Dla pewności raz jeszcze zainstalowałem AVG (też z otwartym menedżerem) i w trakcie instalacji "System" wzrósł znowu do ponad 60MB. Czyli to wina AVG
Podejrzewam, że ten "System" to użycie procesów AVG, bo te mają dziwnie niskie zużycie [np proces "avgrsx" (o ile się nie mylę od ochrony rezydentnej) zjadał kiedyś w starszej wersji nawet 20MB, a teraz tylko ~200K]. Czyli zjadanie pamięci przez procesy AVG pokazuje proces "System" tylko nie wiem dlaczego. A może się mylę
I tu mam pytanie do userów używających AVG, czy tez macie takie coś

