Witam!
Proszę o pomoc w związku z moimi problemami z komputerem.
Zacznę od tego że od jakiegoś tygodnia żeby włączyć komputer musiałem spędzić ok 10 minut nad ciągłym resetowaniem. Komp zawieszał się w różnych momentach czasami przy przesuwaniu tego niebieskiego paska czasami przy pokazaniu się pulpitu a czasami np. jak wszedłem do panelu sterowania. Gdy już się uporałem z tym (tzn. system normalnie się włączył) mógł chodzić 15 godzin i nic mu nie było. Próbowałem robić coś na własną rękę wyłączałem usługi wymieniłem antywira itd. Nic jednak to nie dało.

Dzisiaj postanowiłem sformatować komputer. Włożyłem płytę z xp sp2 wszystko było ok ale gdy było 15 minut do końca instalacji instalator się zawiesił.

Więc pomyślałem walnięta płytka :| . Włożyłęm płytkę z xp sp1 instalka przebiegła pomyślnie

. No ale już po tym jak przeszedł ten niebieski pasek i logo win xp czarny ekran i zero reakcji dysku.

Uruchomiłem kompa w trybie awaryjnym założyłem nowe konto użytkownika i jakoś dalej poszło ... po 3 minutach z restartowaniem kompa ... . No więc pomyślałem - pewnie zasilacz nie wyrabia - pupa po odpieciu czego się da to samo

. Zadzwoniłem do Damiana (precla) ten powiedział abym jakoś go schłodził mam pentium 4 a ten jak wiadomo do chłodnych nie należy .

No ale procek jest zimny (tak jak zresztą reszta kompa) przy włączaniu

Kombinowałem jescze z przepianniem kabli itd. - to samo. Przed chwilą z nudów wpiąłęm mój stary dysk (40 gb) na którym posiadam linuxa xubuntu - działa odziwo dobrze :| . W międzyczasie zapuściłem memtesta raz przeleciał ale 0 errorów (działał około 10 minut).
Mój komputer to :
P4 1.5 ghz 256 mb ram gf 4 mx wd 80gb
Zasilacz
Akyga 300 w. (nie śmiać się taki mi dali

)
Bardzo proszę o pomoc
ps. nie wiedziałem czy ten temat dać do systemu windows czy hardwarde ostatecznie zdecydowałem się na to 2 ale jeżeli źle wybrałem proszę o pomoc