

Potrzebuję waszej pomocy.
Sprawa wygląda następująco. Mieszkam w małej miejscowości, w której nie ukrywam jest problem z podłączeniem internetu. Próbowało Orange ale nic z tego. Pewnego dnia chodziła Pani z Netii i trafiła do mojego domu. Rozmawiając z moją mamą stwierdziła, że nie ma takiej możliwości żeby nie dało się u mnie założyć internetu (na pewno będzie 1mb tak powiedziała kobieta). Pani z Netii zaproponowała również telefon stacjonarny i mama pomyślała, że skoro ma być internet to i telefon też weźmie. Teoretycznie wszystko było w jednym pakiecie (internet + telefon). Po miesiącu czasu i licznych kontaktach z Netią okazało się, że jednak internetu nie da się podłączyć

Jeśli ktoś miał podobny problem lub wie co trzeba zrobić żeby zerwać tą umowę proszę o pomoc.

Pozdrawiam
