
Mam internet radiowy i wszystko grało. Aż jakiś tydzień temu zaczął ping przerywac. Zgłaszałem adminowi problem a ten mówił ze popatrzy ale ma to w d**** bo nic się nie zmieniło. Jak nic nie robie na necie to ping jest ciągły ale gdy zacznę czegoś szuka lub gra to robi się sieczka. Ping puszczam do mojego serwera DNS i od niego nie ma odpowiedzi "upływ limitu czasu żądania" i to nie zależnie w jakich godzinach zawsze jest tak samo. Mam "Access point" ale to raczej nie ma nic wspólnego bo kumpel nie ma i ma to samo. Macie jakis pomysł






THX za pomoc.
Fragment pingu
