Witam, mój kolega ostatnio kupił sobie kompa, i wczoraj nagle mu sie wyłaczył i niechciał sie właczyc, myslał że to zasilacz i go kupił, komputer dalej sie nie właczał poki nie wyciagnął tej małej kostki od zasilania ( to jest chyba od awaryjnego zasilania płyty) a na starym zasilaczu była ona podłaczona i działał. Gdy właczył sie komputer to niedochodził sygnał do monitora, więc kupił nowy bo i tak miał wymieniać, ale ten nowy monitor też sie nie włacza. W czym może być problem?
btw. do servicu zanieść nie może bo zgubił paragon
co do sprzętu to nie za bardzo wiem jaki ale procesor to pentium D, karta grafficzna nvidi. A zasilacz nowy to 500w jakiś za 100 euro w media markt.