
Bylem tydzień na wakacjach i oddałem laptopa w ręce brata. Razem z bratem często gramy w grę "League of Legends" i mam na swoim lapku po 120 FPS (frames per second) i nigdy nie spadało poniżej oczekiwanych 60 klatek. Niestety po tygodniu nieobecności brat musiał coś za przeproszeniem "schrzanić", gdyż FPSy w niektórych momentach spadają drastycznie, RAM dosłownie się pali osiągając nawet 80% zużycia, natomiast temperatura procków to 70+ stopni mimo, iż to normalna temperatura z tego co wyczytałem przy laptopie Lenovo G580, to i tak zastanawia mnie to, że kolejny raz dzieje się tak jak stało się teraz - czyli spadek tych FPS. Próbowałem wszystkiego - za pomocą malwarebytesa sprawdziłem cały komputer - Nie wykrył nic, przeinstalowywałem grę, użyłem Auslogica który zmniejsza zużywanie pamięci poprzez wyłączenie niektórych usług oraz na końcu powróciłem do punktu przywracania, ale to też NIC nie dało..
Dlatego wam profesjonaliści wklejam moje logi, gdyż NIE CHCE ponownie robić reinstalki systemu jak to miało miejsce 3-4 miesiące temu z tego SAMEGO powodu, podejrzewam, że jakaś strona mi zainfekowała kompa lub coś JEST NIE TAK z pamięcią i nie jest to wina software'u tylko hardware'u czego najbardziej sie boje:/..
Logi wklejam w załącznikach i niech Bóg programistów będzie ze mną..
Pozdrawiam i liczę na jak najszybszą odpowiedź!