
Występuje u mnie dziwny problem z niemożnością zainstalowania programu typu OCR o nazwie FreeOCR.net 4.2, który mimo licznych prób zainstalowania go ze źródła oficjalnego jak również innych źródeł przy włączonym antywirusie, a także off-line podczas wyłączenia antywirusa avast! 7 Free, firewalla i połączenia sieciowego wraz z restartem komputera nie daje się zainstalować.
Dokładnie to podczas uruchomienia instalatora przerywa instalację i wyskakuje: ten alert od avasta - moim zdaniem fałszywy, bo sprawdzałem skanując plik że jest czysty, później wyskakuje jeszcze: ten monit i po prostu koniec.
Szczegóły tego problemy znajdują się w: tym wątku, albowiem po nieudanej próbie rozwiązania go zaproponowano mi przeniesienie go do tego działu.
Jeśli chodzi o obowiązkowe logi to oczywiście wkleję je, ale zanim to chciałbym dopytać:
1. Z której wersji OTL-a muszę wykonać logi, bo ja posiadam wersję 3.2.69.0 ?
2. System mam Windows XP 32-bitowy, jeśli chodzi o log z GMER-a rozumiem, że muszę go dać, ale jako jeden czy dwa logi (ten drugi tylko z opcji Usługi i Pokazuj wszystko) ?
Co do GMER-a to chciałbym jeszcze zapytać, bo go nie używałem - czy w trakcie jego skanowania nie należy rzeczywiście wykonywać żadnych innych czynności na komputerze z nieporuszaniem nawet kursora myszy włącznie ?
3. Jeśli chodzi o emulatory to sprawa jest nst.: Alcohola 120% posiadam, ale nie zainstalowanego, tylko w paczce .zip i wypakowanego, jest nie zainstalowany, poza tym niedawno ściągnąłem Active@ ISO Burnera, ale nie jako emulator wirtualnych napędów, tylko generalnie do wypalania plików obrazów .iso + sptd.sys, ale bez jego instalacji na razie tylko jako instalator i deinstalator zarazem (jest w folderze programu), bo do wypalania .iso nie jest potrzebny.
SPTD automatycznie jest proponowany w programie do doinstalowania, na razie go nie instalowałem.
Czy mimo wszystko muszę je usunąć ?
Innych emulatorów nie posiadam.
Ogólnie oceniam, że zarówno dla tego problemu jak i w ogóle przydałaby się jakaś głębsza analiza i diagnostyka dla tego systemu, bowiem dawno a na pewno nie w jakimś większym stopniu dogłębności jej nie robiłem. Nie wiadomo więc z czym możemy mieć tam do czynienia.
Jednocześnie podczas podawania skryptów do wykonania prosiłbym o uwzględnienie faktu, że do ewentualnego usunięcia jakiegoś obiektu lub infekcji oprócz informacji dokładnej o tym co usuwamy i z czym mamy do czynienia także takiego wyselekcjonowania co absolutnie niezbędnie do tego usunięcia się nadaje, a co nie - mam tu na myśli takie potencjalnie nieszkodliwe oprogramowanie jak np. Google Toolbar i in., z którego korzystam - chyba, że to oprogramowanie faktycznie stanowi jakieś źródło zagrożenia.
Zależy mi na tym, żeby usunąć tylko to co rzeczywiście szkodliwe, a to co niekoniecznie czy wręcz przeciwnie - nie.
