
Uruchomiłem moj dysk na win98 i skanowalem okazalo sie ze moj dysk ma uszkodzone sektory (160 Maxtora) czy to moze byc jakis wirus rezydujacy w pamieci?
Sprawdzalem antywirusem avg (chyba) ale nic nie znalazł.
Kiedys mialem wirus angelina A którego z pod windy tez nie było mozna wykryc.
Macie ewentualnie linka do obrazu plyty z autostarujacym antywirusem
ale tylko http (torrentów i osla nie moge sciagac)
thx