
generalnie objawy sa takie jak w temacie, ni z gruchy ni z pietruchy sie wylaczy zawiesi, gg umiera ff sie wylacza sam z siebie, problemy sa z instalacja programow.
wymieniane byly ramy dysk formatowany oraz skanowany przeciwko roznym swinstwom wiec mysle ze to nie wina wirusow, dzis znow komputer wrocil z serwisu, wyslali dysk (ten 200gb) na gwarancje... komp chodzi teraz pod ta stara 60tke i dalej to samo wiec to nie wina dysku


