
Przypuszczam że padła płyta główna bo podłączałem już inny zasilacz, odłączyłem RAM, kartę graficzną, dysk, napędy (w tym FDD) i procka; dalej bez zmian. Wszystkie kondensatory są całe. Tak sobie myślę że ewentualnie mógł się skopać włącznik od power-a.
Kmp wyłączył się w trakcie oglądania filmu. Myślę że winowajcą mógł być zasilacz teorytycznie to 350W jednak to CODEGEN.
Model płyty głownej: GIGABYTE GA-K8N5
PROCEK: AMD Sempron 64 2600Mhz
grafa: radeon 9550 128MB DDR
Co poradzicie?