
* coś mi sie napewno zjarało, bo byl nie miły zapach przy uruchmianiu kompa(tylko własnie pytanko co?)
*no więc teraz przy włączaniu kompa są charakterystyczne sygnały jeden długi i kilka krótkich, bios w ogóle nie chce wystartować
- co próbowałem robić:
*no to tak wyjąłem ram i dzwięk taki sam
*dałem do innego wejścia dalej to samo
*wyjąłem karte graficzną to samo sygnałki te same
*teraz ciekawe: wyjąłem procesor: i syganłów nie ma, ale dalej czarny ekranik pozostaje tyle, że nie ma już sygnałów
No, więc co według was mi się zepsuło?
Oto specyfikacja mego kompa: (tyle co pamiętam bo pisze z kompa od kuzyna)
P4 3,0 GHZ PRESSCOT
512 DDR 400 Mhz
Płyta główna: EPOX - 4PLA
Twardy 40GB
Grafika: Saphire Radeon 9600 256 PRO
Z góry dzięki za odpowiedź.