-Silnik 1.1 benzyna
-Rocznik 2002
-Przebieg 147 tys
-Przyciemnione tylne szyby ( 2 mies, temu +2 lata gwarancji )
-Wymieniony tylny tłumik ( 3 mies, temu nowy )
-Wymieniona pompa wspomagania ( 3 mies, temu używ.)
-Wygłuszony cały spód, boki auta, klapa bagażnika, bagażnik, matą wygłuszającą 10mm (Filc + aluminium )
-Wymieniona tylna belka + gumy mocujące na nowe ( mies, półtora temu używana)
-Wymienione bębenki w hamulcach bębnowych tylnych ( ok miesiąca temu nowe )
-Klimatyzacja
-ABS
-Elektryczne szyby
-Wersja Lift
-Poduszki powietrzne 2x
-Wnętrze auta w idealnym stanie
-Ręczny działa
-Układ kierowniczy działa ( bynajmniej bez wspomagania poprzez braku możliwości uruchomienia pojazdu)
-Przednie hamulce też działają.
-Układ wydechowy wydaję się na cały i nie został przesunięty .
-5,5l-6l/100km( 45l bak)
-Ważne OC jeszcze przez prawie 7 mies.
Wiem, że wchodzi w wymianę w aucie podczas naprawy :
-Lewy przedni błotnik, wzmocnienie przednie (pas przedni) , przednie reflektory, maska samochodu, chłodnica, wentylatory na chłodnice, przekaźniki,
wszelkie węże od płynów, zbiornik płynu od chłodnicy , nadkole prawe, i jeszcze obawiam się podłużnicy w aucie , i z moich oględzin wychodzi na tyle, jutro będę zdejmował maskę i przednie wzmocnienie z auta i wtedy będę wiedział więcej, na upartego załatwił bym wszystkie części za ok 1,500zł -2,000zł od znajomego z złomowiska, bo jest identyczny samochód z tego samego rocznika z niego brałem pompę wspomagania i belkę. Bo tak myślę: Całe auto kosztowała już ok 5 tys. -5,5 tys, + teraźniejsza naprawa wyjdzie ok 7 tys ( +700zł mandatu i holowanie ) , ale wiem na czym stoję i co jest zrobione i że auto będzie sprawne i będzie jeździć, a inna opcja to sprzedać na części za ok 2 tys. dołożyć kolejne 3/4 tys i kupić auto i nie wiadomo ile trzeba będzie jeszcze włożyć w naprawę aby było sprawne w 100% , jak i rejestracja, przegląd, OC, itp. Więc jak wy uważacie, co teraz zrobić

Zdjęcia do pobranaKLIK
Hasło : saxo