
Otoz moim uslugodawca internetowym jest angielski Bulldog (dziala to na modemie Thomson speedtouch). Mozna te lacze porownac do polskiej neostrady..
Dzis przetestowac chcialem czy moj serwer jest widoczny z zewnatrz! I tu sie rozczarowalem!!!!! Kolega korzystajacy z innego lacza zainstalowal sobie na komputerze smartFTP i po wpisaniu mojej domeny i loginu, hasla i portu nie moze sie polaczyc!!!!!! Na pocieszenie podal mi moj IP, czyli cos w rodzaju pewnej informacji, ze moj serwer "prawie" dziala. Probowalismy kilka razy z innymi portami, ale ciagle ten sam efekt: nie dziala! Ale widzi moje IP!
Nie mam zielonego pojecia w czym problem. Probowalem poszukac w internecie na temat tego probemu, ale wyczytalem tyle pomyslow o przekierowaniach portow, TCP,UDP,itp ze rozbolala mnie glowa... Czuje , ze moj problem to jakas blachostka, ale nie wiem jak to naprawic.. Czy jest ktos kto wie jak to naprawic?