Witam, niedawno kupiłem laptopa od kolegi. Wszystko jest ok, ale jedna rzecz nie. Mianowicie maxymalna rozdzielczość jaką mogę ustawić to 1600x1200 i jest ok. Na tej rozdzielczośći obraz jest na cały ekran i są normalne kolory, tylko oczywiście literki są za małe. No więc chciałbym pracować na rozdzielczości 1024x768, bądź 1280x1024, lecz gdy ustawie taką rozdzielczość to mam 2 opcje. Albo kolory są fajne ,ale obraz nie jest na cały ekran ,lecz są duże czarne paski dookoła, ALBO ustawie na cały ekran (w opcjach karty graficznej) ,ale kolory i czcionka wygląda tragicznie... Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Chcę mieć normalnie mniejsze rozdzielczości w dobrych kolorach i obraz na cały ekran. Wiem ,że trochę zakręciłem ,ale dołączam zdjęcia pulpitu. Tylko się nie śmiejcie i nie myślcie ,że jestem jakimś tukiem i nie umiem zrobić print screena. Robiłem ,ale jak zrobiłem screena z tymi zdupionymi kolorami na 1280x1024, a później na maxymalnej rozdzielczości jak oglądałem go to wyglądało normalnie... Dobra nie motam już ,jak nie skumacie ,to pytać. Aha oczywiście proszę o pomoc jak ustawić mniejszą rozdzielczość i nie tracić na jakości wyświetlającego obrazu
http://img364.imageshack.us/img364/6689/pict0817xv1.jpg
http://img360.imageshack.us/img360/536/pict0821mh1.jpg <== Na tym zdjęciu nie widać bo jest ciemno ,ale dookoła obrazu jest kilka centymetrów czarnego paska. Jak dam rozszerzenie na cały ekran to właśnie kolory mi się dupią i wszystko.
POzdrawiam i prosiłbym o pomoc

o ile to da się zrobić

ale musi się dać przecież
Sprzęt: Athlon 2x3600+ (oc na 2x2,3Ghz), 2x1GB DDR2 DUAL GOOD RAM, 250GB Seagate, GF8600GT 600/1600 Palit Sonic, Abit Kn9 Nforce4, monitor 17', myszka optyczna a4tech opto 429, klawiatura hama.
<<<By Kwic>>>