Od pewnego czasu komputer ni stąd ni zowąd zaczął wolno pracować i strasznie zmulać. Nawet kiedy przesuwam pasek od gg tnie jak nie wiem co. Nie wiem co się stało tym bardziej że mam w miarę przyzwoity sprzęt( Pentium dual-core T3200, 4 gb RAM ,GeForce 9650m GT 1Gb)więc taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. System operacyjny Vista 32 bity.
Komputer skanowałem antyvirem nod32 , następnie skanerem online, potem dr.Web Cure It ( żaden z nich nie wykrył wirusa). Robiłem defragmentację dysku, oczyszczanie , czyściłem śmieci i rejestr CCleaner oras RegCleaner.Instalowłem od nowa sterwoniki do karty graficznej. I komp pracuje wciąż tak samo...żadnej poprawy. Jedyne co mnie zaniepokoiło to jak robiłem sprawdzanie dysków przy uruchamianiu kompa to przy sprawdzaniu wolnej przestrzeni prz 27% wiesza się...robiłem to dwa razy i to samo. Nie wiem czy może jeszcze sterowniki od dysku zainstalowac...
Jedyną opcja jeszcze pozostało mi podać loga i wysłuchać opinii fachowców bo sam na tym się nie znam i jestem raczej laikiem w tej dziedzinie.
Proszę o pomoc i dobrą radę.
Pozdrawiam
LOG:
http://wklej.org/id/259849/
Zapomniałem dodać że kiedy się to stało że komp zaczął mulić ikony po uruchomieniu zawsze znikają po upływie jakieś sekundy. Potem żebym je widział muszę odznaczyć opcję pokaż ikony pulpitu i spowrotem zaznaczyć ją od nowa. Po tym ikony już nie znikają aż do kolejnego uruchomienia komputera.
a do tego plytka Windy jest potrzebna