
Z komputerem mojego kumpla stalo sie cos zlego.
Kiedy wyszedl z domu komputer zostawil wlaczony a akurat nadeszla burza.
Po powrocie do domu zauwazyl pomaraczowa diode na monitorze.
Postanowil zresetowac komputer, kiedy to zrobil, komputer wlaczyl sie ale na monitorze nie pokazaly sie zadne napisy od biosu itd. Wlacza sie tylko zasilanie (CD-ROM, zasilacz, chlodzenie dziala)
Nie wiem probowalem zresetowac bios, niestety nic to nie dalo. Rowniez monitor jest sprawy pozniwaz podlaczylem go do innego komputera i dzialal.
Nie wiem co sie stalo, a chlopak nie moze wytrzymac bez komputera

Pozdrawiam