
kilka miesięcy temu zakupiłem skaner Plusteka i do zeszłego tygodnia sprawował się bez zarzutu (ostatni raz skanowałem w zeszłym tygodniu) ale dziś jakby piorun w niego strzelił - komputer go nie zauważa.
Próbowałem wszystkiego tzn : odinstalowałem oprogramowanie oraz sterowniki i zainstalowałem na nowo , zmieniałem kabel usb na inny , zaniosłem skaner i podłączyłem do innego kompa - działa , podłączałem do wejścia usb ( tego w któtym chodził do tej pory a teraz nie chodzi) inny sprzęt i wszystko inne działa a ten skaner ani drgnie.
Mam system Windows XP proffesional z SP1 i oryginalne oprogramowanie od skanera.
Czy ktoś może mi pomóc?
z góry dzięki za pomoc.
pozdrowionka