Dostałem od znajomego komputer, który nie potrafi się włączyć. Po wciśnięciu przycisku POWER na obudowie, zero reakcji komputera. Raz na jakiś czas hmm około 50 razy mignie lampka i słychać jak chce startować wentylator i wtedy komputer się wyłącza (trwa to 1 sekundę). Postanowiłem wszystko odłączyć i zostawić tylko kartę graficzną, wtedy komputer się próbował włączyć, ale nie potrafił jakby zastartować, bo wykonywał tą czynność co poprzednio, ale automatycznie ją wykonywał ponownie i dopiero po jakiś 2 minutach zastartował. Co może być powodem? Jak dla mnie to walnięty zasilacz?
Konfiguracja komputera http://wklejto.pl/79377
Zasilacz Modecom 350W FEEL 350ATX
PS. Wymieniłem zasilacz na FORTRON FSP400-60MDN i problem nadal mam ten sam. Co mam robić?