
Pozbyłem się efektu gitarowego z wyjściem USB i mam teraz mały problem z nagrywaniem utworów. Wbudowana w notebooka karta dźwiękowa to bida z nędzą.. dźwięk nagrywa się z opóźnieniem i niezależnie od ustawień wzmacniacza brzmi prawie zawsze tak samo - beznadziejnie. Chciałbym abyście zaproponowali mi jąkąś kartę nadającą się do nagrywania muzyki ze wzmaciacza gitarowego: bezpośrednio przez wyjście liniowe lub z mikrofonu (shure). Pewnie jakąś kartę zewnętrzną..
Nie chciałbym wydawać też nadto gotówki
