
Mam problem, otoz kupilem wczoraj nowa karte graficzna (radeona hd 2400 xt). Przez caly dzien dziala bez zarzutow, lecz gdy na 15 min wylaczylem komputer to juz go niemoglem wlaczyc. Pojawia sie mozliwosc wejscia do BIOS-u, ekran znika i nic sie nie dzieje. Wczesniej mialem zintegrowana karte (radeon x200). Po odlaczeniu nowej karty i podlaczeniu monitora do zintegrowanej niby wszystko dziala, lecz dostalem informacje zeby przeinstalowac sterowniki. Po usunieciu sterownikow komputer niepotrafi sie podniesc, niemoge nawet wejsc do trybu awaryjnego. Nie wiem czy nowa karta sie spalila (niebyla goraca ani przypiecznona) Nie wiem co robic. Jak wlaczam monitor to pokazuje sie male biale okienko z aktualna rozdzielczoscia- 1280x1024 itp. Teraz pisze tam rowniez No input signal.
Komputer:
Intel pentium d 925
1.5 GB ddr2 ram
160 gb dysk
plyta glowna msi ms-9248/9254 (chyba)
Prosze o szybka odpowiedz.
Pozdrawiam!