Ja mam Pentagram Cerberus ADSL (bez "litle") i osobiscie 2gi az bym tego routera nie kupowal ;/
Router niby fajny, prosty w obsludze ale imo malo wydajny.
Gdy na ktoryms kompie odpali sie jakegos torrenta albo mula to net kuleje ale to jest normalne. Problem pojawia sie gdy programy do sciagania sie wylaczy - nie ma juz zadnej poprawy jakosci neta. Czesto gdy na jednym kompie bylo odpalone sciaganie na 2gim w ogole nie mozna bylo pzegladac stronek. Poprostu wywalalo "nie mozna wyswietlic strony..." tak jak by internetu "zabraklo"
I nie mam na mysli sytuacji gdy jeden komp zuzywa cale pasmo tylko np na jednym kompie sciaga torrenta z predkoscia 2KB/s a na 2gim kopie net ledwo co chodzi.
Na poczatku myslalem ze jest to wina limitu jednoczesnych polaczen w neo ale po pewnym czasie doszedlem do wnisku ze jest to wina routera.
Brak funkcji podzialu pasma na konkretne komputery tez by sie przydal.
Wczesniej mialem neo 768Kb/s a ostatnio zmienilem na 6Mb/s

i widac poprawe ale od czasu do czasu router sie poprostu zawiesza na jakies 30s przy wczytywaniu stron.
Ogolnie router dziala przez wiekszosc czasu bez problemu ale po ponad roku uzywania go z tymi kilkoma drazniacymi drobiazgami chetnie przesiadl bym sie cos mniej klopotliwego.
Moze w wersji Litle poprawili kilka niedosciagniec ale ja bym juz pentagrama nikomu nie polecal. Juz lepiej wydac troszke wiecej i kupic np jakiegos sprawdzonego D-Link'a
