
A więc, kupiłem tydzień temu głośniki 5.1 Creative A500 Inspire, oczywiście radość, uśmiech na twarzy, itd.
Skończyło się to w momencie spojrzenia na instrukcje podłączania. Wskazuje ona, by 3 kabelki od głośników [zielony, czarmy i pomarańczowy] podłączyć do odpowiednich miejsc analogowych na karcie [3x sloty z napisem line out].
Niby nic w tym dziwnego, ale moja YAMAHA DS-XG PCI AUDIO ma 4 wyjscia analogowe - line out [zielony], audio out [pomarańczowy], line in [niebieski] i microphone [czerwony]...
Podpiąłem więc kabelek zielony do zielonego slota, pomarańczowy do pomarańczowego i testowo czarny do niebieskiego, i wynikło z tego, że prawidłowo działa jedynie kabelek pomarańczowy. Zielony daje tak słaby dźwięk, że ginie on w cieniu pomarańczowego, a czarny kabelek kompletnie nie przesyła dźwięku.
Efektem jest bezproblemowo działający subwoofer oraz jedynie 1 na 5 głośniczków satelitarnych.
Moje pytanie brzmi: co mogę zrobić, by cieszyć się dźwiękiem wszystkich głośniczków?
PS. Mam Windowsa XP SP3.
Bardzo mi zależy na konkretnych pomysłach. Dziekuje.