Nie chodzi o to, że nie potrafię podzielić, tylko o to, że gdy podzielę - zrobię wszystko, co należy, udostępnię połączenie i powinno już teoretycznie działać internet na obydwóch komputerach nie działa. Dzieje się tak od razu po udostępnieniu połączenia. To jest jakiś problem z kompem, czy firma, która świadczy mi usługi internetowe się przed tym zabezpieczyła?
Mam internet bezprzewodowy, ale to chyba nie gra roli.